Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Życie przygodzickich bocianów nie jest wcale usłane różami

MWE
W piątek, 29 czerwca trójka młodych bocianów z Przygodzic otrzymała obrączki ornitologiczne i imiona, które w głosowaniu wybrali dla nich internauci. Największe poparcie uzyskało imię „Pola”, drugie miejsce zajął „Busiołek”, a trzecie „Dzióbek”

– Dwa imiona są męskie, jedno żeńskie. Bociany obu płci różnią się wielkością, więc umownie, ale bardzo prawdopodobnie, będący samicą, najmniejszy pisklak zostanie Polą. Jeśli się kiedyś, jako dorosły, okaże samcem, to przechrzcimy go na „Polaka”, co będzie też ładnym i zgodnym z prawdą imieniem. Pozostałe boćki dostaną imiona męskie. Większy z nich zostanie „Busiołkiem”. To zdrobnienie staropolskiej, ludowej nazwy bociana, używane głównie we wschodniej Polsce. Natomiast średni dostanie bardziej delikatne w brzmieniu imię „Dzióbek”– tłumaczy Paweł T. Dolata, szef Południowielkopolskiej Grupy OTOP.

Wraz z imionami bociany otrzymały komplet specjalnych obrączek ornitologicznych, z których jedna pozwala na odczyty lunetą ze znacznego dystansu. Ptaki do bezpiecznego znakowania i mierzenia zostały zwiezione na ziemię. Chętnych do ich obejrzenia, tym razem nie przez Internet, a z bliska, nie brakowało.
Zainteresowanie wokół przygodzickich boćków jest tym większe, że kilka tygodni temu w gnieździe rozegrały się dramatyczne wydarzenia. Jeden z rodziców wyrzucił dwa najmniejsze pisklęta, aby dać pozostałej trójce większe szanse na przetrwanie.

Obserwatorzy kojarzący bociany z miłymi i łagodnymi ptakami musieli doznać wtedy niemałego szoku. Rodzic zaatakował bowiem najmniejsze pisklę, dziobał je, chwycił za szyję i wyrzucił poza gniazdo. Następnego dnia rozprawił się z drugim potomkiem. Tym razem maluch uporczywie walczył o życie i zdołał przetrwać kilka silnych ciosów rodzica. Choć był już trzymany nad brzegiem gniazda i uderzony, doczołgał się jeszcze do środka i próbował schować się między większym rodzeństwem. Rodzic odnalazł go tam. Złapał dziobem i tym razem wyrzucił z kilkunastu metrów na ziemię.

– Niestety, susza panująca w kluczowym dla piskląt czasie, gdy ich zapotrzebowanie na energię było bardzo duże, spowodowała trudności ze zdobyciem przez dorosłe pokarmu dla nich. Rodzice zostali więc zmuszeni do zachowania trudnego do akceptacji przez ludzi. Jest ono jednak wpisane w biologię tego gatunku, który w ciągu tysięcy lat wypracował sobie takie właśnie zasady. Wydaje się, że to samica dokonała wyrzucenia, ale pewności nie ma. Po upa-dku z tak dużej wysokości, żadne z piskląt nie miało szans przeżycia, nawet gdybyśmy od razu pospieszyli im z pomocą. Zresztą w momencie wyrzucenia młode prawdopodobnie miały już przez dorosłego boćka złamane kręgi. Nawiasem mówiąc, u orłów jest jeszcze gorzej, bo tam brat zabija brata – mówi Dolata.
Najprawdopodobniej dwójce małych bocianków zabrakło do szczęścia dosłownie kilku dni. Wkrótce po dramatycznych zajściach przyszły deszcze i pożywienia było zdecydowanie więcej. A wtedy pewnie rodzice wykazaliby wobec nich trochę więcej uczucia...

Projekt internetowej obserwacji bocianów białych w Przygodzicach realizowany jest od roku 2006. Jego celem jest przybliżenie wszystkim miłośnikom przyrody życia bociana białego - „najbardziej polskiego gatunku ptaka”. Mieszka u nas co piąty bociek na świecie.

Uzyskane dzięki projektowi materiały badawcze wykorzystano w anglojęzycznej monografii o bocianie w Polsce pt. „The White Stork in Poland”, a w 2008 r. Maria Foterek obroniła na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu „magister-kę” o biologii okresu pisklęcego bocianów na podstawie nagrań z kamery w Przygodzicach.

Transmisję z Przygodzic oglądają corocznie setki tysięcy internautów z całego świata. Lista krajów i autonomicznych regionów, skąd ostatnio wchodzono na stronę, liczy aż 202 pozycje. O zainteresowaniu projektem świadczy też fakt, że strona www.bociany.ec.pl z ob-razem z kamery od 5 kwietnia utrzymuje się stale na 3. miejscu w światowym rankingu ponad 1100 stron o ptakach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto