Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Rogacki w radzie nadzorczej spółki zarzadzającej Stadionem Narodowym w Warszawie

Mariusz Kurzajczyk
Adam Rogacki był posłem z Kalisza przez 10 lat
Adam Rogacki był posłem z Kalisza przez 10 lat Andrzej Kurzyński
Adam Rogacki, były kaliski poseł i były członek Prawa i Sprawiedliwości został członkiem rady nadzorczej spółki PL.2012+, zarządzającej stadionem PGE Narodowym w Warszawie.

Od końca ubiegłego roku prezesem spółki PL.2012+ jest Jakub Opara, były pracownik kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Adam Rogacki twierdzi, że jego nowe zaangażowanie w żaden sposób nie jest jednak związane z byłą partią, do której - przynajmniej na razie - nie wraca. W radzie jest przedstawicielem nowego ministra sportu Witolda Bańki.

- Przez cztery lata byłem członkiem sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, w ramach której nadzorowałem budowę stadionu - tłumaczy były poseł i podkreśla, że ma wykształcenie prawnicze i menedżerskie oraz doświadczenie we własnym biznesie.

Zdaniem Rogackiego narodowy ma ogromny potencjał, który jeszcze nie jest do końca wykorzystywany. O szczegółach nie chce mówić przed pierwszym posiedzeniem rady nadzorczej i spotkaniem z prezesem Oparą.

W ubiegłym roku obiekt zarobił na działalności biznesowej (konferencje, targi, kongresy, wynajem loży VIP) - 28 mln zł, meczach i koncertach - 13 mln zł oraz wynajmie powierzchni na biura - 5 mln zł, a spółka po raz pierwszy przyniosła zysk. W tym roku główne zadanie to przygotowanie lipcowego szczytu NATO, niezwykle prestiżowej i ważnej imprezy.

Adam Rogacki był jednym z bohaterów tak zwanej afery madryckiej. Przypomnijmy, że chodziło o lot posłów do Madrytu na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy tanimi liniami lotniczymi i rozliczenie z Kancelarią Sejmu, w którym mieli zadeklarować, że podróż służbową pojechali własnymi samochodami. Sprawa stała się głośna, gdy okazało się, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu.

Tymczasem według śledczych Sejm nie został przez posłów oszukany. Kancelaria Sejmu przyznała bowiem posłom ekwiwalent, niezależnie od tego, jaki środek transportu oni sami wybrali, więc nie czuje się poszkodowana. Zresztą bohaterzy „afery madryckiej” nie czuli się winni. Rogacki w rozmowie z Ziemią Kaliską mówił, że nie miał nadziei na przebicie się ze swoimi argumentami w trakcie kampanii wyborczej do samorządu i dlatego poddał się procedurze partyjnej i w efekcie został wykluczony z PiS.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto