Do ataku na policjanta doszło w piątek po godz. 15:00 na terenie ośrodka wczasowego Lido w Antoninie. Kierownik posterunku w Przygodzicach kontrolował opuszczone domki. Policjant był umundurowany. Funkcjonariusz został poważnie zraniony w rękę. Sprawcy, po ataku, udało się uciec. Wezwani na miejsce policjanci natychmiast zorganizowali obławę.
- Policja poszukuje 50-letniego mężczyzny w krótkich spodenkach, charakterystycznym elementem rysopisu jest tatuaż: kotwica na klatce piersiowej - mówił zaraz po zdarzeniu Artur Kurczaba, rzecznik prasowy ostrowskiej policji
Raniony policjant trafił na oddział ratunkowy w ostrowskim szpitalu. Funkcjonariusz chciał wylegitymować mężczyznę.
- Został ugodzony w lewe ramie nożem. Policjant jest przytomny w stanie średnim - powiedziała wczoraj Joanna Pawlaczyk, rzecznik szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. - Najbliższe godziny pokażą i zdecydują czy będzie konieczna operacja.
W domku przeszukanym później przez śledczych znajdował się materac oraz odzież, która najprawdopodobniej należy do poszukiwanego.
W nocnej akcji poszukiwawczej brało udział około 100 funkcjonariuszy nie tylko z Ostrowa, ale również z Poznania. Wykorzystano także psy policyjne i śmigłowiec, który lądował na boisku w Ostrzeszowie.
Akcję poszukiwawczą na szeroką skalę rozpoczęto po około 5 godzinach od ataku. Nie wiadomo było dokąd udał się sprawca, dlatego obławą objęto wiele dróg. Kontrolowano wszystkie auta przejeżdżające przez Antonin. Jeden z posterunków zorganizowano w Niedźwiedziu.
Funkcjonariusze przeczesywali też las, stojąc w stumetrowych odstępach.
Policjanci podejrzewają, że teraz uciekinier może przebywać w Ostrowie.
W sumie w całej akcji wzięło udział 324 policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie i kilku ościennych jednostek.
Wiadomo, że raniony policjant przeszedł zabieg operacyjny. Przebywa na oddziale ortopedii w stanie ogólnym dobrym.
- Poszukiwania w terenie zakończyły się dziś rano. Trwają dalsze czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy - mówi Małgorzata Łusiak z ostrowskiej komendy. - Trwają wyjaśnienia, z jakiego powodu ten mężczyzna zaatakował policjanta. Miejsce, w którym doszło do zdarzenia często jest sprawdzane przez policjantów z uwagi na osoby, które tam koczują. To przeważnie osoby, które mają na swoim koncie różne przestępstwa, kradzieże, kradzieże z włamaniem. Często zakłócają też spokój mieszkańcom i wypoczywającym w Lido.
Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?