Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dożynki w Raszkowie. Tłumy na koncercie Skaldów [ZDJĘCIA]

ŁB
Dożynki w Raszkowie
Dożynki w Raszkowie Łukasz Bartczak
Dożynki w Raszkowie: W niedzielę rolnicy z gminy Raszków dziękowali za tegoroczne plony. Nie tylko dla nich, ale dla wszystkich mieszkańców całego regionu przygotowano wiele atrakcji, a najwięcej osób obejrzało koncert kultowego zespołu Skaldowie

Święto rozpoczęło się od tradycyjnego korowodu dożynkowego. Później odprawiona została msza święta polowa z udziałem Raszkowskiego Towarzystwa Śpiewu.

Oprócz tradycyjnych stoisk, placu zabaw, karuzeli, prezentacji kół gospodyń wiejskich, kiermaszu rękodzieła, wystawy trofeów myśliwskich i maszyn rolniczych na stadionie sportowym w Raszkowie były też występy zespołów: Fenix, Swojacy i Głogowianie.

Największą gwiazdą imprezy będą jednak Skaldowie. W przyszłym roku minie pół wieku, odkąd istnieją. Przez dziesięciolecia na stałe wpisali się z repertuarem do historii polskiej muzyki rozrywkowej, a chyba każdy z nas zna takie przeboje jak: "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Cała jesteś w skowronkach" czy "Z kopyta kulig rwie". Niestety w trakcie koncertu z nieba zaczął bardzo mocno padać deszcz, później zrobiła się ulewa, która wygoniła sporo osób do domów.

Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz pojazdów Muzeum Techniki i Uzbrojenia Wojskowego w Kaliszu. Na pobliskim publiczność mogła obejrzeć choćby widowiskowe miażdżenie starych samochodów.

W tym roku gospodarzem dożynek gminnych było sołectwo Janków Zaleśny, a starościną imprezy była jego mieszkanka Joanna Duczmal. Prowadzi ona wspólnie z mężem Andrzejem gospodarstwo rolne, które specjalizuje się w produkcji bydła mlecznego. Pani Joanna sporo czasu poświęca dzieciom: 12-letniemu Kacprowi, 10-letniemu Stasiowi, 7-letniej Marysi i 5-letniemu Marcelowi.

Z kolei starosta dożynek, Mariusz Wiertelak, pochodzi z Sulisławia. Gospodarstwo przejął po swoich rodzicach, teraz prowadzi je wspólnie z żoną Kingą. Jest ono jednym z większych w regionie i ma 100 hektarów. Swoje plony pan Mariusz odstawia do cukrowni i spółdzielni mleczarskiej. Warto wspomnieć, że jego gospodarstwo może poszczycić się udokumentowaną historią istnienia już od 7 pokoleń. Wspólnie z żoną wychowują cztery córki: 15-letnią Nicolę, jej o dwa lata młodszą siostrę Vanessę , 10-letnią Sandrę i 5-letnią Ramonę.

Nasza redakcja objęła raszkowskie dożynki patronatem medialnym.

Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto