Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dron sprawdza, czym palą w swoich piecach mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego

RED
Mateusz Moszczyński
Od poniedziałku 18 lutego nad Ostrowem Wielkopolskim lata dron, który sprawdza skład dymu z kominów. - Był czas na edukację ekologiczną, teraz sprawdzamy, czy mieszkańcy przestrzegają zaleceń dotyczących palenia w piecach - podkreśla Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. To pierwsze testy, ale jeśli dron okaże się skuteczny w wyłapywaniu "trucicieli", niewykluczone, że stanie się stałym elementem walki ze smogiem w Ostowie Wielkopolskim.

18 i 19 lutego nad ostrowskimi kominami pojawił się dron, który analizował skład chemiczny dymu wydobywającego się z domów w osiedlu Pruślin oraz Parcele Zacharzewskie. Wszystko za sprawą testów, które wraz z gliwicka firmą Flytronic przeprowadziła ostrowska straż miejska oraz Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.

Ostrów Wielkopolski walczy ze smogiem od kilku lat, a miejskie działania prowadzone są na szeroka skalę. Wciąż pojawiają się nowe pomysły na poprawę jakości ostrowskiego powietrza. Kolejnym jest dron sprawdzający bezpośrednio nad kominem, czym mieszkańcy palą w swoich piecach.

- Walka o czyste powietrze jest trudna, dlatego wciąż poszukujemy rozwiązań, które mogłyby poprawić jego obecny stan. Dron analizuje skład chemiczny dymu, a strażnicy mają dzięki temu pewność, co zostało wrzucone do pieca – tłumaczy Eliza Dembna, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

Już w pierwszych godzinach testowych lotów dron „namierzył” nieruchomość, w której palono plastikiem, a strażnicy miejscy wystawili jej właścicielowi mandat.

- Przez ostatnie dwa dni dron dokonywał pomiarów – to kilkadziesiąt domów w rejonie ulicy Krotoszyńskiej i kolejne tyle w rejonie Grabowskiej. Sprzęt jest bardzo skuteczny, jednak należy pamiętać, że nie każdy dymiący komin oznacza, że właściciel posesji pali odpadami i niedozwolonymi substancjami. Wiele pomiarów kominów, z których wydobywał się dym nie wskazywało takich substancji – wyjaśnia Eliza Dembna.

Dron umożliwia prowadzenie pomiaru pod kątem spalania odpadów i niedozwolonych substancji, np. plastikowych butelek czy reklamówek. Czujniki określają również poziom etanolu amoniaku, chlorku wodoru, formaldehydu oraz PM10, PM2,5. Przed rozpoczęciem testowych lotów strażnicy miejscy przeszli krótkie szkolenie prowadzone przez pracowników firmy Flytronic, która jest pionierem bezzałogowych systemów latających na rynku krajowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto