Fundusze Europejskie: Będzie bezpieczniej. Powietrzna karetka szybciej przyniesie pomoc

Na potrzeby bazy przeznaczony zostanie hangar zajmowany dotąd przez samoloty. Stacjonować tam będzie zakupiony już ze środków unijnych za 28 milionów złotych nowoczesny helikopter. Koszt samej bazy to wydatek około 6 milionów złotych. Marszałek już kilka miesięcy temu zwrócił się o wsparcie finansowe przedsięwzięcia do gmin i powiatów z całego regionu.

- To nie jest tak, że chcieliśmy sobie ulżyć w wydatkach i obciążyć samorządy - wyjaśniał w Ostrowie marszałek Marek Woźniak. - Nie jest to zadanie ani nasze, ani samorządów lokalnych, ale strony rządowej. Podjęliśmy się jednak tego ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. To jedyna droga, aby taka baza w tym regionie powstała. Udało nam się zebrać ponad 2,3 miliona złotych. Liczyliśmy na 3 miliony, ale wierzymy, że gdy inwestycja już ruszy to reszta gmin z tego terenu dołoży się do niej.

Marszałek podał, że na 109 samorządów, którym zaproponowano partycypację w kosztach 20 jeszcze ,,ociąga się’’ z deklaracją, a 5 odmówiło, twierdząc, iż nie poradzą sobie z takim wydatkiem. Generalnie im dalej od lotniska, tym dłużej samorządy się zastanawiały.

29 lutego sejmik wojewódzki wprowadził zmianę do budżetu, deklarując pełną kwotę, czyli 6 mln zł. Dzięki temu można było podpisać umowę z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Po jej zatwierdzeniu przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, ogłoszony zostanie przetarg na utworzenie kompleksu kontenerowego, w którym latem br. rozpocznie pracę tymczasowa baza. Na przełomie lat 2017 i 2018 w Michałkowie otwarta zostanie docelowa baza.

- Pacjenci będą transportowani do dwóch kluczowych szpitali w regionie, czyli do Ostrowa i Kalisza, ale także do ośrodków klinicznych w Poznaniu, jeśli będzie taka potrzeba. Za każdym razem to dyspozytorzy będą decydować, czy wysłać do wezwania karetkę, czy śmigłowiec. Jednocześnie od razu określą, gdzie pacjent ma docelowo trafić. Nie będzie żadnych punktów pośrednich. To podniesienie poziomu bezpieczeństwa osób, które znajdą się w sytuacji nagłego zagrożenia życia - powiedział dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski.

Na przełomie maja i czerwca specjalne szkolenia przejdą oddziały ratunkowe w regionie. W tym samym okresie odbędzie się nabór na lekarzy i mechaników obsługujących nową bazę. Piloci są już wyselekcjonowani. Łącznie zatrudnionych zostanie w Michał-kowie 12-13 osób. Dyżury trwać będą od godziny 7.00 do 45 minut przed zachodem słońca. Stopniowo piloci będą wdrażani w akcje nocne. Baza ma według założeń obsługiwać teren w promieniu około 60 kilometrów od lotniska Aeroklubu Ostrowskiego.