27 - letni pleszewianin zatrzymany za rozbój

Zatrzymanych 6 osób, wśród nich pleszewianin, odzyskane porsche cayen, biżuteria i pieniądze to efekt działań ostrowskich i krotoszyńskich policjantów, w związku z rozbojem do którego doszło 20 września tego roku na terenie jednej z miejscowości powiatu ostrowskiego. Sprawcom grozi do 12 lat pozbawienia wolność.

Zatrzymani mężczyźni stanowili dobrze zorganizowaną i niebezpieczną grupę przestępczą, której trzon tworzyli mieszkańcy powiatu ostrowskiego i pleszewskiego. Swoją przestępczą działalność prowadzili nie tylko na rodzimym terenie, ale także na terenie innych województw. Grupa ta była rozpracowywana już od jakiegoś czasu przez ostrowskich kryminalnych, jednakże ze względu na zasięg swojej działalności i hermetyczne środowisko pozostawali nieuchwytni.

Przestępcy byli coraz bardziej zuchwali i stanowczy w swoim postępowaniu. - W dniu 20 września tego roku, w jednej z podostrowskich miejscowości, napadli na kobietę dostając się do jej mieszkania pod pretekstem doręczenia przesyłki. Sprawcy użyli miotacza gazu, a następnie skrępowali swoją ofiarę. Grożąc jej pozbawieniem życia, bandyci zrabowali znacznej wartości złotą biżuterię i monety kolekcjonerskie oraz pieniądze. Pokrzywdzona utraciła także warte 100 tysięcy porsche cayenne - mówi Artur Kurczaka - rzecznik prasowy KP Policji w Ostrowie Wlkp. .

Przełom w śledztwie nastąpił kilka dni po napadzie. Wtedy to policjanci krotoszyńskiej drogówki, podczas rutynowego patrolu, na jednej z ulic miasta zauważyli kradzione porsche zatrzymując jednocześnie dwóch mężczyzn, 24 i 34-letnich mieszkańców Krotoszyna. Natychmiast do czynności włączyli się ostrowscy kryminalni, co zaowocowało zatrzymaniem kolejnego, 24-letniego także mieszkańca Krotoszyna. Prowadzone w tej sprawie śledztwo wykazało, że z zatrzymanej trójki tylko on miał związek z tym przestępstwem, poprzez wejście w posiadanie kradzionego pojazdu, za co usłyszał zarzut umyślnego paserstwa.

Zebrane w tej sprawie informacje i materiał dowodowy, doprowadziły ostatecznie ostrowskich kryminalnych do Turku, gdzie w jednym z mieszkań ukrywali się główni sprawcy rozboju. Przy udziale specjalnej grupy interwencyjnej ostrowskiej komendy, zaskoczeni przestępcy zostali zatrzymani. W mieszkaniu policjanci znaleźli pochodzące z napadu pieniądze i biżuterię. Zabezpieczono także całkiem pokaźny arsenał niebezpiecznych narzędzi. Noże, pałki teleskopowe, maczeta, siekiera, paralizator elektryczny, kulkowa atrapa pistoletu oraz kominiarki to przedmioty których używali do popełniania przestępstw.

Zatrzymani mężczyźni to 27 i 37-letni mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego. Wkrótce też dołączył do nich kolejny członek przestępczej grupy, 27-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego, którego policjanci wytropili w województwie kujawsko-pomorskim. Funkcjonariusze ustalili, że nie są to jedyne ich przestępstwa. Dokonali oni także napadu na właściciela jednego ze sklepów na terenie powiatu krotoszyńskiego. Wcześniej ich ofiarą padł także jubiler z Sycowa, któremu skradli około 2,5 kg wyrobów ze złota. Do tego napadu użyli skradzionego wcześniej w Ostrowie Wlkp. forda mondeo.

- Wobec zatrzymanej trójki mężczyzn, Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim na podstawie zebranego materiału, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za przestępstwa których się dopuścili, grozi im do 12 lat więzienia - mówi asp.Artur Kurczaba z KP Policji w Ostrowie Wlkp.

pl