Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu [ZDJĘCIA]

MWE
Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu
Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu Łukasz Bartczak
Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu. Prace rozbiórkowe na terenie, gdzie znajdowały się zniszczone domostwa już dawno dobiegły końca. Ta wyludniona, opustoszała część wioski sprawia przygnębiające wrażenie.

Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu

Dziś minęło dokładnie dziesięć tygodni od tragicznego w skutkach wybuchu gazu i wielkiego pożaru w Jankowie Przygodzkim. Prace rozbiórkowe na terenie, gdzie znajdowały się zniszczone domostwa już dawno dobiegły końca. Ta wyludniona, opustoszała część wioski sprawia przygnębiające wrażenie. Osoby, które tu mieszkały powoli dochodzą do siebie i ciągle jeszcze zastanawiają się co dalej. Zdecydowana większość spośród tych najbardziej poszkodowanych, którzy stracili praktycznie dorobek całego swojego życia, nie chce już odbudowywać domów na starych działkach.

- Cały czas się boimy, że sytuacja może się powtórzyć. Nie wiem czy ten strach kiedykolwiek nas opuści - mówi Ryszard Dudek, jeden z poszkodowanych.

Co prawda spółka Gaz-System wyraziła chęć odkupienia zniszczonych działek, ale negocjacje dotyczące ich wyceny z pewnością nie będą łatwe. Problem w tym, że innych chętnych na kupno terenów sąsiadujących z miejscem awarii raczej się nie znajdzie.

- Nie mamy sił na udowadnianie, co straciliśmy, ani na szczegółowe ewidencjonowanie naszych strat i tę całą biurokrację - żalą się pogorzelcy.

Tymczasem wczoraj wyniki swoich prac przedstawiła komisja powołana przez wielkopolskiego inspektora nadzoru budowlanego. Podała ona, że były dwie, niezależne od siebie przyczyny wybuchu. Pierwszą z nich była nieprawidłowo składowana ziemia z wykopu pod nowy gazociąg. Drugą natomiast - źle wykonany spaw na łączeniu starej linii przesyłowej. Początkowo zakładano, że awaria mogła powstać wskutek uszkodzenia instalacji łyżką koparki. Ta wersja jednak się nie potwierdziła. Niezależnie trwa śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim. Jednak dopiero za kilka miesięcy dowiemy się czy komukolwiek zostaną postawione zarzuty. Trzeba bowiem zaczekać na opinie kilkunastu biegłych.

Dołącz do naszej społeczności na Facebooku! Janków Przygodzki: Dziesięć tygodni po wybuchu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto