Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krematorium w Golińsku: Czesi oprotestowują inwestycję

Elżbieta Węgrzyn
Spotkanie w mieroszowskim ratuszu
Spotkanie w mieroszowskim ratuszu Dariusz Gdesz
Krematorium w Golińsku budzi niechęć również za granicą. Starostka Meziměstí oprotestowała spopielarnię w Golińsku. Inwestycji nie chcą też mieszkańcy gminy Mieroszów i Orlen

Krematorium w Golińsku - nie chcą go Czesi

Eva Mücková, starostka Meziměstí, złożyła protest w imieniu władz i mieszkańców przygranicznych miejscowości leżących w najbliższym sąsiedztwie Golińska, gdzie głogowski inwestor planuje wybudowanie spopielarni zwłok. – Władze Meziměstí w swoim piśmie podjęły kilka wątków – mówi Andrzej Lipiński, wicestarosta wałbrzyski. To właśnie Starostwo Powiatowe wydaje decyzję w sprawie zezwolenia na budowę.
Przed wydaniem decyzji sprawdzana jest kompletność dokumentacji, zgodność z lokalnym planem zagospodarowania przestrzennego i warunki techniczne planowanego obiektu. Jednak protestujący przeciwko budowie krematoriów powołują się na kwestie moralne i ekologiczne. Podobnie jest i w tym przypadku.
Czesi nie zgadzają się na obiekt, bo uważają, że powinni brać udział w konsultacjach na ten temat. Podnoszą kwestię obciążenia psychicznego sąsiadów spopielarni i jej bliskości do ścieżki rowerowej. Przypominają, że 9-metrowy komin będzie widoczny równie dobrze ze strony czeskiej, jak i polskiej, a wiatry na terenie Golińska wieją w kierunku leżącego przy Meziměstí Starostína.

Spopielarnię chce zbudować spółka z Głogowa, która kupiła 51-arową działkę przy byłej stacji paliw w Golińsku. – Ma powstać obiekt 15x37 metrów z parkingiem wykonujący 3-7 kremacji dziennie. Inwestor zgromadził ważniejsze zaświadczenia, w tym z sanepidu, jednak dokumentacja wciąż nie jest kompletna – mówi Bogusław Buczyński, ze Starostwa Powiatowego. Inwestor ma czas na jej uzupełnienie do końca lipca. Brakuje m.in. opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W okolicy znajdują się obszary chronione projektem Natura 2000.

Krematorium w Golińsku - nie chce Orlen, ani mieszkańcy

Niezadowolenie wyraził pisemnie Orlen, którego grunt sąsiaduje ze spopielarnią. Także 11 czerwca, podczas spotkania w Ratuszu swój protest wyrazili mieszkańcy gminy Mieroszów. – Co gmina będą mieć z tej inwestycji? Smród, kurz i karawany przejeżdżające pod oknami – mówi Justyna Rogulska, mieszkanka Golińska. Setki podpisów widnieją już pod petycją przeciwko budowie. Ludzie obawiają się że spopielarnia nie da pracy miejscowym, a wartość gruntów w gminie spadnie, nie chcą też dużego ruchu pojazdów, pyłu, podnoszą kwestie moralne i ekonomiczne. – W ubiegłym roku w Mieroszowie było tylko ok. 80 pogrzebów, w tym kilka kremacji. Spopielarnia nie będzie pracować dla nas, my będziemy odczuwać wszystkie niedogodności, a inwestor zapłaci podatki w Głogowie – argumentował Bartosz Urbanik z Golińska. Pan Bartosz zbiera dalej podpisy i zapowiada, że będzie się odwoływał od decyzji o budowie krematorium nawet do organów międzynarodowych.

Krematorium w Golińsku - co może powstrzymać inwestycję

– Mieszkańcy mają prawo obawiać się takiego sąsiedztwa, a my możemy działać tylko w granicach prawa – mówi Justyna Pichowicz, radna. Mieszkający w Golińsku, organy gminy, a także Czesi mają związane ręce. Zatrzymanie inwestycji mógłby spowodować brak uzupełnienia wniosku przez inwestora lub zmiana lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego, a to trwa latami.
Jak na ironię, Czesi przed laty podczas budowy elektrowni atomowej w Temelinie nie liczyli się z protestami austriackich ekologów, teraz ich protest nie wpłynie na polską inwestycję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto