Wcześniej sprawą na ich wniosek zajmowało się Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które sprawdzało czy w procedurze ustalania środowiskowych uwarunkowań dla budowy wyciągu nie było uchybień.
SKO uznało, że postępowanie, wypełniło wszystkie wymogi wynikające z przepisów. Wyciąg w Białym Jarze planuje zbudować spółka Winterpol, której prezesuje Ryszard Sobiesiak biznesmen, znany szerzej od chwili wybuchu afery hazardowej. Ma to być 600-metrowy wyciąg krzesełkowy. Gmina Karpacz już raz wydawała decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Musiała ją powtórzyć, bo SKO ją uchyliło. Jesienią zeszłego roku uznało bowiem, że gmina nie uwzględniła głosu lokalnej społeczności. Burmistrz Karpacza, zdaniem kolegium, nie podał wówczas prawidłowo do publicznej wiadomości informacji o toczącym się postępowaniu.
Firma Sobiesiaka ubiega się o postawienie wyciągu od 2004 roku. Instalacja ma powstać na ziemiach Lasów Państwowych. Władze Karpacza wspierały Winterpol w rozmowach z właścicielem gruntów. Burmistrz przesłał do dyrekcji lasów specjalną rekomendację. W efekcie Winterpol został dzierżawcą tych terenów.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?