Komorniki - Mieszkańcy nie chcą krematorium

Gdy mieszkańcy dowiedzieli się o planach radnego, od razu postanowili zaprotestować.
- Kto chciałby mieć obok swojego domu krematorium? - pyta wzburzona Klaudyna Marciniak. - Tak naprawdę nie wiemy, jakie to może mieć konsekwencje dla naszego zdrowia.

- Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii dowodzą, że jedno krematorium może emitować rocznie nawet kilka ton rtęci - dodaje Małgorzata Nowicka. - Sprzeciwiamy się budowie obiektu, ponieważ uważamy, że wydobywające się z komina dioksyny mogą nam zaszkodzić.

Czego jeszcze obawiają się mieszkańcy? Także spadku wartości ich domów. Dlatego postanowili zbierać podpisy pod petycją, która trafi do wójta gminy.

- Jeśli tak się stanie, będziemy się domagać odszkodowania. Jeśli nie od inwestora, to od władz gminy - zapewnia pani Małgorzata.

Przeciwni są nie tylko mieszkańcy, ale też okoliczni przedsiębiorcy. W pobliżu planowanej inwestycji znajduje się między innymi hurtownia spożywcza.

- My mieszkamy nieco dalej, ale i tak sprzeciwiamy się budowie tego obiektu. A co dopiero mają powiedzieć mieszkańcy ulicy Fabianowskiej? Krematorium będzie dzieliło od ich domów zaledwie kilkaset metrów - mówi Klaudyna Marciniak.

Z jednej strony krematorium nie chcą okoliczni mieszkańcy. Z drugiej, władze gminy zapewniają, że poprą ich stanowisko. Dlatego nawet, jeśli inwestor załatwi wszystkie formalności, zgody samorządu na budowę może nie być.

- Jeśli mieszkańcy powiedzą stanowcze nie dla planowanej inwestycji, gmina będzie ich popierać - podkreśla Jan Broda, wójt gminy Komorniki. - Ich strach o środowisko w pewnym sensie jest zrozumiały. Nie wiadomo jednak, jak sprawa może się potoczyć, bo nawet jeśli gmina się sprzeciwi, to wciąż są przecież instytucje, do których można się odwołać. Na przykład jest to Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Co na to sam inwestor? Jak nas poinformował, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by móc mówić o jakichkolwiek konkretach. Dopiero został złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.
- Do ostatecznych decyzji jeszcze daleka droga - mówi Adrian Hewusz.

I podkreśla, że będzie brał pod uwagę stanowisko mieszkańców, jeżeli będzie ono zasadne i uargumentowane. Dlaczego? - Ponieważ sam jestem mieszkańcem gminy Komorniki - mówi. Właściciel gruntu, na którym ma powstać krematorium, jest radnym gminy Komorniki. Jak podkreśla, budowę obiektu planuje już od 2 lat. A decyzja o złożeniu wniosku o opinię środowiskową, zapadła jeszcze przed wyborami.

Krematorium na Miłostowie

W Poznaniu zainteresowanie kremacjami rośnie.
W 2009 roku spalono aż 1537 ciał osób zmarłych w stolicy Wielkopolski. Do końca października tego roku wykonano już 1552 kremacje. Od marca 2011 roku zmniejszy się zasiłek pogrzebowy, dlatego liczba kremacji prawdopodobnie wzrośnie jeszcze bardziej (taki pochówek jest tańszy).

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!