Krematorium nie będzie - zdecydował starosta
W piątek, 9 maja, minął ostateczny termin uzupełnienia przez inwestora dokumentacji dotyczącej krematorium w Boguszowie-Gorcach. Dokumenty nie wpłynęły i starosta wydał decyzję odmowną. Dla mieszkańców nie było zrozumiałe, dlaczego sprawa się przeciąga, skoro wszystkie argumenty inwestora podważył wojewoda.
O możliwość otwarcia krematorium w Boguszowie-Gorcach stara się lokalny zakład pogrzebowy. Jego siedziba położona jest blisko cmentarza, w kompleksie po byłej rzeźni. – Dużo zainwestowaliśmy w firmę i nie zamierzamy rezygnować ze starań o możliwość otworzenia krematorium – mówi Wiesław Archacki z PPHU Armi.
Na inwestycję nie zgadzali się mieszkańcy najbliższej okolicy, władze miasta, ani ekolodzy. Wg mieszkańców projektowane krematorium jest za blisko budynków mieszkalnych – najbliższy stoi 15 m od inwestycji. Gmina powołuje się na aspekty prawne i negatywne oddziaływanie przedsięwzięcia na środowisko. Nie bez znaczenia jest też fakt, że spopielarnia ma powstać w budynkach po rzeźni. Argumentem przeciw był też hałas i dyskomfort psychiczny mieszkańców, w których najbliższym sąsiedztwie spalano by rocznie ponad 2,5 tys. zwłok. Po kilku bataliach na wyroki sądowe oraz ekspertyzy dotyczące szkodliwości inwestycji dla środowiska oraz mieszkańców sprawa utknęła w martwym punkcie, aż w listopadzie 2010 roku zmieniły się przepisy. Inwestor w świetle prawa musi obecnie jedynie otrzymać od starosty decyzję o pozwoleniu na budowę.
Krematorium w Boguszowie-Gorcach
Przedsiębiorca z Boguszowa-Gorc taką decyzję otrzymał w styczniu 2013 roku, ale w czerwcu została ona uchylona przez wojewodę. Wojewoda skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia do starostwa Wałbrzychu. W piątek minął ostateczny termin uzupełnienia przez inwestora dokumentacji . Dokumenty nie wpłynęły i starosta wydał decyzję odmowną. Dla mieszkańców nie było zrozumiałe, dlaczego sprawa się przeciąga, skoro wszystkie argumenty inwestora podważył wojewoda. – Zdajemy sobie sprawę, że krematorium jest potrzebne, ale nie chcemy by nasze życie było podporządkowane spopielarni i komfortowi przyjeżdżającym tu żałobników – mówi Władysława Moskała, mieszkanka budynku sąsiadującego z byłą rzeźnią.
Kremacja coraz bardziej popularna
Tymczasem kremacja jest coraz bardziej popularna. Spopielenie zwłok kosztuje ok. 500 zł, a w jednym grobie mieści się kilkanaście urn. - Niektóre państwa postawiły na ten ekologiczny pochówek, dzięki centralizacji grobów ich cmentarze kurczą się, zamiast rozrastać. W tym roku będzie w naszym kraju działać 30 krematoriów, a na koniec przyszłego 40 – zapowiada Wolicki. Często jednak zdarza się, że lokalne wspólnoty blokują takie inwestycje. Krematoria uważają za potrzebne, ale sporna jest lokalizacja.
- Od 8 maja w Chełmży koło Torunia działa dwudziesta ósma spopielarnia zwłok w Polsce. Taka forma pochówku jest nie tylko bardziej ekonomiczna, ale też mniej szkodliwa dla środowiska - mówi Krzysztof Wolicki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego. Dekadę temu niespełna co dziesiąty pochówek w naszym kraju wiązał się z kremacją, dziś w aglomeracjach liczba kremacji sięga 30 - 40 proc. pochówków.
Nowe spopielarnie powstają obecnie w Jeleniej Górze, Skarżysku Kamiennej, Koszalinie, Strzelinie, Opolu, Żarach i pod Wrocławiem. Najpóźniej w przyszłym roku, każde większe miasto na Dolnym Śląsku będzie miało własne krematorium. Jedynie na ziemi wałbrzyskiej krematorium nie ma, choć w samym tylko Wałbrzychu umiera rocznie ok. 1,6 osób. Kilka lat temu nad jego otwarciem krematorium zastanawiał się Miejski Zakład Usług Komunalnych, a prywatny inwestor chciał otworzyć zakład na Starym Zdroju.
Gdzie już działają krematoria?
Antoninów k. Warszawy, Bydgoszcz, Bytom, Chełmża, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Żmigród, Gdańsk, Głogów, Legnica, dwa w Łodzi, Poznań, Pruszków, Ramlewo, dwa w Rudzie Śląskiej, Rzeszów, Skarbimierz, Skwierzyna, Słupsk, Stalowa Wola, Strzelin, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław, Wyszków.
Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 13 maja 2014
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?