Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Linią C dookoła miasta, ale którędy?

Marek Weiss
Każdy kurs linii C rozpoczyna i kończy swój bieg na przystanku koło dworca kolejowego
Każdy kurs linii C rozpoczyna i kończy swój bieg na przystanku koło dworca kolejowego Marek Weiss
Korzystając w Ostrowie z linii autobusowej ,,C” lepiej dwa razy upewnić się, czy pojedziemy we właściwym kierunku.

Miejski Zakład Komunikacji w Ostrowie Wielkopolskim uruchomił niedawno nową linię. Jeździ ona dookoła miasta, łącząc dworzec z nową galerią. Autobusy kursują jednak dwoma trasami. Sporą sztuką jest, aby wsiąść do właściwego.

W praktyce jeden kurs linii C, bo takie ma ona oznaczenie, rozpoczyna się na dworcu kolejowym i jedzie do wybudowanej niedawno Galerii ,,Ostrovia’’ stroną wschodnią, a potem wraca zachodnią. Następny autobus na odwrót - jedzie do galerii stroną zachodnią i wraca wschodnią. Sęk w tym, że wprowadzając linię nie pomyślano, aby te kursy jakoś od siebie odróżnić.

Pół biedy, jeśli ktoś chce jechać do samej galerii. On na pewno dojedzie do celu. Jeśli jednak ktoś chce wysiąść po drodze, to może go spotkać niespodzianka.
– Chciałem dostać się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, oddalonego od dworca o dwa przystanki – mówi nasz ostrowski czytelnik. – Okazało się, że zamiast dwóch musiałem przejechać aż siedemnaście przystanków, bo akurat autobus jechał w odwrotnym kierunku. Okrążyłem więc całe miasto zanim dotarłem tam, gdzie zamierzałem. Podejrzewam, że szybciej byłbym tam pieszo.

Według naszego rozmówcy, uruchomienie linii jadącej dookoła miasta było trafionym pomysłem, ale niestety, dobry projekt zepsuto. Można było na przykład oznaczyć autobusy dwoma różnymi literami albo dodać do „C” cyfrę 1 lub 2, w zależności od tego, w którą stronę pojedzie dany kurs.

Miejski Zakład Komunikacji twierdzi, że nie ma już możliwości zmiany oznaczeń na tej linii. Muszą zostać te, które są obecnie.
– Ta linia powstała w oparciu o autobusy kupione za pieniądze otrzymane w ramach dotacji zewnętrznej. We wniosku dotacyjnym podaliśmy, że będzie to linia ,,C mała rama’’. Żadnych dodatkowych oznaczeń nie możemy więc obecnie wprowadzać – wyjaśnia Janusz Marczak, prezes ostrowskiego MZK.

Prezes zapewnia, że sprawa jest mu znana i pierwsze kroki już podjął. Postanowił na wyświetlaczach autobusowych umieścić wybraną ulicę, którą jedzie konkretny kurs. Ponieważ nie ma możliwości wprowadzenia napisów ,,płynących’’, prezentujących całą trasę, zdecydowano się tylko na ulicę ,,kluczową’’.
– Zdaję sobie sprawę, że ostrowianie potrzebują trochę czasu, aby oswoić się z tą nowością, a w przypadku osób zamiejscowych może być duży problem. Przydałyby się dynamiczne informacje o nowej linii na przystankach, ale, niestety na to nas nie stać. Najlepiej więc dokładnie sprawdzać rozkłady znajdujące się na przystankach. Mogę zapewnić, że nadal zbieramy wszystkie sygnały. Jeśli nasze zmiany okażą się niewystarczające zastanowimy się co dalej – dodaje prezes MZK.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto