Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec powiatu ostrowskiego z dwóch samochodów chciał zrobić jeden

Ryszard Binczak
Za fałszowanie znaków identyfikacyjnych stanie przed sądem 33–letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Mężczyzna z dwóch samochodów próbował poskładać jeden. Grozi mu za to do 3 lat więzienia 33-latek próbował z dwóch samochodów złożyć jeden. Wpadł podczas próby rejestracji

Do zdarzenia doszło latem ubiegłego roku. Mężczyzna kupił wówczas dwa samochody tej samej marki. Jeden uszkodzony przeznaczył do remontu, a drugi do wykorzystania na części. Podczas prac remontowych z jednego citroena usunął pole numeryczne VIN i wspawał je do drugiego samochodu.

– Po czym przedłożył w wydziale komunikacji starostwa powiatowego dokumenty jednego z powyższych aut chcąc wyłudzić decyzję o jego rejestracji – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie.

33–latek początkowo nie chciał się przyznać do popełnionego czynu. Jednak opinia biegłego z zakresu mechanoskopii oraz badania oznaczeń identyfikacyjnych pojazdów nie pozostawiły żadnych złudzeń, że do przerobienia doszło.

Prokuratura Rejonowa w Ostrowie skierowała już do miejscowego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie.

Tymczasem inny „zaradny” ostrowianin znalazł sposób na łatwy zarobek. W minioną niedzielę spod Gimnazjum nr 3 przy ulicy Tuwima skradł srebrne bmw o wartości blisko 40 tysięcy złotych.

– Właściciel samochodu zaplanował sobie wieczór na zajęcia sportowe, kluczyki od auta zostawił w szatni przy sali gimnastycznej w kieszeni kurtki – mówi aspirant Artur Kurczaba, rzecznik prasowy ostrowskiej policji. – Nie pomyślał, że złodziej z łatwością sforsuje zamknięte drzwi od szatni.
Złodziej, gdy wszedł do szatni chyba sam był zaskoczony, że znalazł papiery do samochodu i kluczyki, a przy okazji pieniądze. Zabrał całą zdobycz i spokojnie odjechał sobie sprzed szkoły. Do kradzieży doszło między godziną 20.00 a 21.30.

Przez dwa dni policja poszukiwała samochodu oraz złodzieja. Pojazd odnalazł się w leżącym kilka kilometrów od Ostrowa Wielkopolskiego Raszkowie.
– W poniedziałek, późnym wieczorem otrzymaliśmy informację o tym, że sprawca porzucił samochód na parkingu przy budynku Szkoły Podstawowej im. Arkadego Fiedlera dodaje Artur Kurczaba.

Złodzieja nie udało się jeszcze zatrzymać. Bmw poddawany jest dokładnym oględzinom. Jak mówi rzecznik policji, sprawdzane są wszystkie ślady oraz analizowane pozostawione w samochodzie odciski.

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto