O godzinie 10.00 władze miasta i delegacje organizacji kombatanckich złożyły kwiaty w kwaterze żołnierzy Armii Czerwonej na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego. Pół godziny później po odśpiewaniu hymnu narodowego rozpoczęła się uroczystość na Rynku.
- Pamiętamy zarówno o żołnierzach, działaczach konspiracyjnych i niepodległościowych, jak i wszystkich cywilach, którzy stali się ofiarą nazistowskiego totalitaryzmu - mówiła Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.
Podkreślała, że po 74 latach, które mijają od zakończenia działań wojennych w mieście, ogromna większość z nas - może tylko się domyślać, jak bardzo przykre i bolesne musiało być życie podczas okupacji. Jaki strach musiał towarzyszyć ludziom, gdy za obronę polskości ryzykowali własnym życiem, aresztowaniem czy osadzeniem w więzieniach i zakładach karnych.
- Obejmijmy dziś naszymi myślami wszystkich mieszkańców Ostrowa, a zwłaszcza tych, którzy w okresie okupacji wykazali swą heroiczną i niezłomną postawę w walce o naszą wolność. A jesteśmy to winni szczególnie tym, którzy przez cały okres okupacji - nie pogodzili się ze swoim losem, aktywnie uczestnicząc w budowaniu Polskiego Państwa Podziemnego - podkreślała.
Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego dziękowała szczególnie młodym ostrowianom, którzy mimo trwających ferii zimowych licznie przybyli ze sztandarami na Rynek.
Pod tablicami upamiętniającymi wyzwolenie miasta w dniu 23 stycznia 1945 roku delegacje parlamentarzystów, władz samorządowych, służb mundurowych i stowarzyszeń złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. Po odśpiewaniu Roty odbyło się spotkanie kombatantów z władzami miasta.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?