Starcie w derbach Wielkopolski nie stało na najwyższym poziomie. Górą z sobotniej potyczki wyszli gospodarze.
Gracze Warty zaatakowali jako pierwsi. W 6 minucie groźny strzał na rzut rożny sparował Jarosław Reyer. W 15 minucie rzut wolny wykonywał Błażej Cyfert, nie zaskoczył jednak golkipera miejscowych. Trzy minuty później z lewej strony uderzał Marek Szymanowski, tym razem skończyło się na rzucie rożnym. W 30 minucie Krystian Łukaszyk z łatwością znalazł się w polu karnym biało-czerwonych i wyprowadził Wartę na prowadzenie. W 33 minucie na ósmym metrze piłkę otrzymał Tomasz Kempiński, ale uderzył za lekko.
Po zmianie stron lekką przewagę posiadali ostrowianie. Trudno jednak się było doczekać akcje stwarzające poważne zagrożenie dla rywali. W Ostrovii 1909 niecelnie zza pola karnego uderzali Damian Michalski i Daniel Kaczmarek. W 83 minucie jednak drugą bramkę zdobyli gracze Warty i ostatecznie zwyciężyli 2:0.
Dodajmy, że w ostrowskim zespole zadebiutował na lewej pomocy Sebastian Sobczak. Władze klubu są natomiast na etapie poszukiwania bramkarza. Być może te sprawy uda się załatwić do końca weekendu.
Warta Poznań - Ostrovia 1909 2:0 (1 :0)
Bramki:
1:0 Krystian Łukaszyk (30')
2:0 Adrian Owczarek (83')
Ostrovia 1909:
J.Reyer - Sobczak, Czech, D.Reyer, Błaszczyk, Majer (57' Perz), Cyfert, Rusek, Szymanowski (73' Kaczmarek) , Giecz (83' Kucharski), Kempiński (70' Michalski).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?