Ostrowski Maraton Fotograficzny po raz piąty

"W przyszłość", "Mój portret" i "Stop-klatka" to trzy tematy, z którymi zmierzyć się musieli uczestnicy fotograficznej rywalizacji. A nie była to sprawa prosta. Na realizację każdego z nich mieli zaledwie jedną godzinę.

- Na tym polega unikatowość tego typu konkursów - fotografujący poznają tematy dopiero w czasie trwania fotomaratonu i przedstawiają jurorom do oceny zdjęcia zgrane bezpośrednio z aparatów fotograficznych - mówi Krzysztof Maciejewski, współorganizator imprezy. - Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek korekcie w Photoshopie czy nawet zwykłym kadrowaniu.

Te nietypowe zasady powodują, że o zwycięstwie decyduje przede wszystkim pomysł na ujęcie tematu. W tym roku najwięcej punktów w trzech kategoriach zebrał Marek Salamon, który tym samym stał się zwycięzcą fotomaratonu. Drugie i trzecie miejsce przypadło Arlecie Zmyślonej i Weronice Kaczmarek. Warto zwrócić uwagę, że właśnie ta trójka uczestników to zdaniem jury autorzy najlepszych zdjęć w poszczególnych kategoriach.

Od trzech edycji konkursu, z inicjatywy przewodniczącego jury Janusza Jurka Ostrowskiemu Maratonowi Fotograficznemu towarzyszy część szkoleniowa. Tym razem na temat reportażu, jego historii i współczesności mówił laureat Grand Press Photo, ostrzeszowski fotografik Bartłomiej Busz.

Jesienna edycja Fotomaratonu była okazją do podsumowania dotychczasowych działań. Dzięki wsparciu Stowarzyszenia Fundusz Grantowy Dobrego Sąsiedztwa dla Miasta Ostrowa, które z konkursem jest już od drugiej jego edycji, udało się zorganizować wystawę prezentującą najciekawsze zdjęcia wykonane w czasie dotychczasowych zmagań fotoamatorów.

Już dziś przedstawiciele stowarzyszenia zapraszają na kolejną edycję Ostrowskiego Maratonu Fotograficznego, która odbędzie się wiosną 2015 roku.

Maraton to jednak nie jedyne przedsięwzięcie, które stowarzyszenie "Ocalić od zapomnienia" postanowiło zrealizować w ramach Wielkopolskiego Festiwalu Fotografii.

- Zakończyliśmy kolejny etap projektu nazwanego przez nas "Rodzinny Album Ostrowian" - mówi Anna Kłopocka, kurator wystawy zaprezentowanej w Galerii 33. - Udało nam się pokazać blisko 200 zdjęć wyszperanych w albumach rodzinnych przez osoby w bardzo różnym wieku. Stąd na wystawie fotografie z okresu dwudziestolecia międzywojennego, jak i zdjęcia prezentujące Ostrów z czasu PRL.

Spora część zdjęć to fotografie udostępnione przez członków Ostrowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który włączył się w realizację przedsięwzięcia jako współorganizator.

- Zakładaliśmy, że nasz projekt zakończymy jesienią właśnie w ramach Wielkopolskiego Festiwalu Fotografii - mówi Krzysztof Maciejewski. - Dziś już wiem, że październikowa wystawa to tylko podsumowanie pewnego etapu, ponieważ zainteresowanie jest tak ogromne, że z pewnością uda nam się jeszcze trafić na niezwykłe zdjęcia dokumentujące historię miasta i jego mieszkańców.

Członkowie stowarzyszenia nie ukrywają, że ich marzeniem jest zgromadzenie materiału, który pozwoliłby na prezentację wyników projektu w postaci albumu.