Do zdarzenia doszło w późnych godzinach wieczornych. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie odebrał telefoniczną informację od jednej z mieszkanek.
- Kobieta prosiła o interwencję policji w stosunku do swojego chorego na cukrzycę brata, który zasłabł w mieszkaniu zamkniętym od wewnątrz - informuje oficer prasowy ostrzeszowskiej komendy podkomisarz Ewa Jakubowska.
Dwaj funkcjonariusze z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego KPP starszy sierżant Łukasz Michalak oraz posterunkowy Oskar Wawrzyniak natychmiast udali się we wskazane miejsce. Jak się okazało mieszkanie, w który przebywa chory mężczyzna, znajduje się na pierwszym piętrze kamienicy. Rzeczywiście było zamknięte od środka, a na pukanie do drzwi nikt nie reagował.
Funkcjonariusze bez wahania podjęli decyzję o wejściu do mieszkania przy wykorzystaniu uchylonego okna. Po wskoczeniu na daszek altanki dostali się na parapet, otworzyli okno, a następnie weszli do środka.
- Mężczyzna leżał na łóżku i nie potrafił się poruszyć. Brak było z nim kontaktu. Policjanci w oczekiwaniu na karetkę udzieli mężczyźnie pierwszej pomocy - relacjonuje podkomisarz Ewa Jakubowska.
Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zbadał poziom cukru we krwi mężczyzny. Wynik wykazał 500 jednostek. Podjęto decyzję o przewiezieniu go karetką pogotowia do szpitala rejonowego w Ostrzeszowie. Tam zajęli się nim lekarze. Nie ulega wątpliwości, że dzięki informacji od mieszkanki oraz szybkiej reakcji i natychmiastowemu działaniu funkcjonariusze uratowali chorego na cukrzycę 37-latka.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?