Prace społeczne za rozpylenie gazu w szkole

Bulwersujący wybryk miał miejsce 18 listopada ubiegłego roku w jednej z sal lekcyjnych. Gdy nauczyciel, widząc kaszlących uczniów, zorientował się w sytuacji natychmiast nakazał wyjść wszystkim z sali, po czym otworzył okna. Wezwano służby ratownicze, ale jeszcze przed ich przyjazdem ewakuowano 130 uczniów oraz nauczycieli. Po pewnym czasie sprawdzono wszystkie pomieszczenia za pomocą urządzenia pomiarowego, które już nie wykazało zagrożenia dla zdrowia. Trzech uczniów uskarżało się jednak na dolegliwości wynikające z rozpylenia gazu.
Sprawcą okazał się uczeń klasy drugiej Zespołu Szkół Zawodowych w Ostrowie.

Ustalono, że do rozpylenia doszło w czasie lekcji fizyki. Nie było żadnego specjalnego powodu, bo nie był przewidziany sprawdzian. Sam uczeń miał wysoką nieobecność na lekcjach, ale nie stwarzał żadnych problemów.
Nastolatek odpowiadał za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczniów oraz nauczycieli. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim. A ten w ostatnich dniach wydał wyrok skazujący. Oskarżony otrzymał karę 4 miesięcy ograniczenia wolności w formie pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.