Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawca wypadku z koparką do obserwacji

MWE
Sprawca śmiertelnego wypadku z udziałem koparki poddany zostanie obserwacji psychiatrycznej. Od jej wyników zależy czy stanie przed sądem i odpowie za to, co zrobił.

Do tragedii doszło 22 kwietnia wieczorem przy Galerii Ostrovia. Zderzyły się tam citroen xsara picasso i koparka marki liebherr, która nagle wyjechała na drogę krajową nr 25. Osobówką jechało czworo mieszkańców Ostrowa. Odniesione obrażenia okazały się śmiertelne dla siedzącego z przodu 45-letniego pasażera. Autem kierowała 20-latka, a z tyłu siedziały kobiety w wieku 21 i 35 lat. Wszystkie panie trafiły do szpitala, już bez zagrożenia dla życia.

Tymczasem kierowca koparki, widząc co się stało, porzucił ją i zbiegł. Strażacy i policjanci, którzy zjawili się na miejscu próbowali go odnaleźć, ale pod osłoną nocy udało mu się oddalić. Ujęto go dopiero następnego dnia po południu. 49-latka zatrzymano w jego mieszkaniu. Ustalono, że w rejon galerii został przywieziony przez swojego krewnego, który po wypadku odwiózł go do domu. Razem z nimi był też właściciel firmy, do której należy koparka. Obecność całej trójki w tym miejscu o tej porze związana była z prowadzonymi w rejonie galerii pracami ziemnymi.

Wszyscy trzy dni po tragedii usłyszeli prokuratorskie zarzuty. U właściciela i kierującego dotyczą one sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa, ucieczki z miejsca zdarzenia. Cała trójka natomiast ma zarzuty utrudniania śledztwa i nieudzielenia pomocy po wypadku. Wszyscy to mieszkańcy powiatu kaliskiego.

- W ubiegłym tygodniu główny podejrzany złożył zażalenie na przedłużenie aresztu, ale Sąd Okręgowy w Kaliszu utrzymał je w mocy. Natomiast w ostatnich dniach biegli psychiatrzy zawnioskowali o przeprowadzenie jego obserwacji. Wystąpiliśmy o jej zarządzenie do sądu, który zadecydował o jej przeprowadzeniu. Z dalszymi czynnościami musimy zaczekać do zakończenia obserwacji, która może trwać około 4-6 tygodni - mówi mówi prokurator rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim Wanda Palczewska.

Wyniki obserwacji mogą mieć decydujący wpływ na treść aktu oskarżenia i zakres odpowiedzialności karnej kierowcy koparki. Tymczasem kilkanaście dni temu pojawiła się sensacyjna informacja, jakoby jeden z oskarżonych popełnił samobójstwo w areszcie. Okazała się ona plotką, choć rzeczywiście na swoje życie targnęła się osoba związana z firmą. Nie był to jednak żaden z podejrzanych w sprawie kwietniowego wypadku z koparką.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kepno.naszemiasto.pl Nasze Miasto