Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TS Ostrovia: Skład niemal skompletowany, Szawarski trenerem juniorek i drugiej drużyny

ŁB
W koszykarskiej Ostrovii szykują się spore zmiany. Do klubu przyszedł były reprezentant Polski Wojciech Szawarski. Będzie odpowiedzialny za zespół juniorów i drugą drużynę Towarzystwa Sportowego Ostrovia, która wystartuje w II lidze.

Człowiek, który jest doskonale znany ostrowskim kibicom basketu, bowiem przez wiele lat grał w miejscowej Stali, był też jej kapitanem i jednym z pupilów fanów. Szawarski jeszcze w latach 2011-2013 zdobywał punkty dla ostrowskiej drużyny, teraz jego rola będzie inna, zaproponowano mu debiut na ławce trenerskiej, a odpowiedzialny będzie za zespół juniorów i drugą drużynę Towarzystwa Sportowego Ostrovia, która wystartuje w II lidze.

– Zespół ten nie będzie nastawiony na osiąganie wyników i awans, dziewczyny mają się ograć, by, po jakimś czasie, wprowadzać je do pierwszej drużyny – mówi Alicja Płóciennik, prezes Ostrovii.

We wtorek nowego członka sztabu przedstawiono na konferencji prasowej w Hotelu Polonia.

- To dla mnie wielkie wyzwanie, po raz pierwszy stanę przecież po drugiej stronie barykady, uczę się trenerskiego fachu, ale jestem dobrej myśli, bo słyszałem, że moje przyszłe podopieczne, to bardzo utalentowane dziewczyny – mówi Wojciech Szawarski.

W spotkaniu uczestniczyli jeszcze trener pierwszej drużyny Andrzej Kowalczyk, Alicja Płóciennik, wiceprezes Ostrovii Włodzimierz Szymanowski oraz bohaterka hitu transferowego – Katarzyna Motyl. 28-letnia rzucająca, mimo iż koszykarsko wychowana w naszym mieście, nigdy nie miała okazji grać w dorosłej Ostrovii. Doświadczona koszykarka grała w ekstraklasie broniąc m.in. barw Lotosu Gdynia, AZS Poznań, MKS MOS Konin czy ROW-u Rybnik.

– Wracam by grać, w klubach ekstraklasowych jest coraz więcej koszykarek sprowadzanych z zagranicy, a ja nie chcę siedzieć na ławce – mówiła Katarzyna Motyl. – O powrocie do Ostrowa myślałam już od dłuższego czasu, bardzo chcę pomóc zespołowi.

Skład pierwszoligowego zespołu jest już niemal skompletowany. Już od dłuższego czasu wiadomo było, że w zespole pozostaną Monika Jasnowska i Iwona Winnicka. Do gry gotowa jest Martyna Cebulska, która z powodu kontuzji opuściła cały poprzedni sezon, a później przeszła długą rehabilitację, w tym czasie przedłużyła kontrakt z klubem. Teraz trenuje i przygotowuje się do spotkań kontrolnych.

Nową zawodniczką jest 23-letnia środkowa Martyna Stelmach, zawodniczka, która może grać też na pozycji silnej skrzydłowej ostatnio grała w Rybniku. Nową twarzą jest też Agata Ostrowska, skrzydłowa, ostatnio występująca w Baskecie Gdynia.

Na razie nie jest znana przyszłość kapitan ostrowskiej ekipy – Karoliny Kaczmarek. Klub prowadzi z nią negocjacje, jego przedstawiciele są jednak dobrej myśli. Szkoleniowiec podkreśla, że chce by pozostała w jego zespole.

– Karolina przeszła niedawno poważny zabieg, wraca do zdrowia i czekamy na to co się wydarzy – mówi Alicja Płóciennik.

W zespole znajdzie się też miejsce dla Anny Kasprzyk, Edyty Mielczarek i Sandry Nowickiej, która borykała się ostatnio z kontuzją.

Mimo mocnego składu podczas konferencji nie padły zapewnienia o chęci awansu do ekstraklasy. Ostrożnie w tej kwestii wypowiadał się Andrzej Kowalczyk, który przyznał, że miniony sezon wyobrażał sobie inaczej.

– Nie ukrywam, że wtedy uczyłem się żeńskiej koszykówki i nie wszystko, co robiłem było dobre, teraz moje doświadczenie jest większe, wiem jak radzić sobie z koszykarkami, chcę to udowodnić w pracy z Ostrovią w najbliższym sezonie – mówił. – Chcemy grać jak najlepiej i wygrywać wszystkie mecze.

Przygotowania do sezonu Ostrovia ma rozpocząć 17 lub 19 sierpnia. Wojciech Szawarski swoje zawodniczki przejmie ok. 20 sierpnia. Pierwsza drużyna ma zaplanowany udział w turniejach w Lesznie i Płocku. Andrzej Kowalczyk chce też, by jeden turniej rozgrywany został w Ostrowie. Nasze koszykarki będą rywalizowały, przynajmniej podczas turniejów, z ekipami z I ligi.

W nowym sezonie koszykarki I ligi będą rywalizować w dwóch grupach po 12 zespołów każda. Cztery najlepsze ekipy z każdej grupy zagrają play-offach o awans do ekstraklasy.

- Pozostałe zespoły będą rywalizowały o utrzymanie - mówi Włodzimierz Szymanowski. - Nie będzie to łatwe, bo szykuje się reorganizacja rozgrywek i od następnego sezonu I liga będzie składać się z jednej grupy, w której będzie występować od 10 do 12 zespołów. Tak więc pewne utrzymanie daje awans w najbliższym sezonie do rundy play off drużyn bijących się o awans do ekstraklasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto