Stowarzyszenie Szukamy i Ratujemy Ostrów Wielkopolski działa od niemal roku i ma już 28 wolontariuszy. Grupa w 2018 roku wzięła udział w 6 akcjach poszukiwawczych i 3 akcjach poszukiwawczo - ratowniczych, 8 razy pomagali również zdalnie. Natomiast w 2019 roku mają już za sobą 13 akcji poszukiwawczych, 2 akcje poszukiwawczo - ratownicze, do tego 6 razy wspierali akcje poszukiwawcze zdalnie.
Do grupy trafił sprzęt o wartości 12 789,70 złotych: kamery termowizyjne, nosze, kaski, latarki czołowe, apteczki, rękawice oraz kombinezony. Jak się okazało, sprzęt przydał się niemal natychmiast, bo wczoraj ratownicy prowadzili akcję poszukiwawczą w Ołoboku. Nowy sprzęt pozwoli im na jeszcze sprawniejsze prowadzenie swoich działań.
Wciąż poszukiwany jest właściciel gospodarstwa w Ołoboku, które spłonęło
Prezydent Beata Klimek dodała, że Miasto spełniło pierwszą część obietnicy o wsparciu stowarzyszenia Szukamy i Ratujemy, nie zapomina jednak o drugiej - miejscu na spotkania wolontariuszy z grupy Szukamy i Ratujemy.
- Naprawdę jesteście lokalnymi bohaterami, zwłaszcza dla ludzi, którym pomogliście - mówiła Beata Klimek, prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.
Założyciel grupy Błażej Busza stworzył także specjalna aplikację na telefon komórkowy, która ułatwia poszukiwanie osób zaginionych. Zdradził, że interesuje się nią Komenda Główna Policji. - Aplikacja świetnie się sprawdza, nic więc dziwnego, że są nią zainteresowane także profesjonalne służby mundurowe w naszym kraju. To kolejny dowód na to, że Ostrów Wielkopolski jest niezwykłym miastem, bo mamy niezwykłych mieszkańców - podkreśla Beata Klimek.
Uwaga! TVN: Sprawa Amelki. Porwanie, czy desperacka próba kontaktu z dzieckiem?
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?