Wiesław Ryszkowski z Ostrowa już ponad tydzień temu wyszedł ze swojego domu przy ulicy Kolejarskiej i do dziś nie powrócił. Zrozpaczona rodzina prosi o pomoc.
- Jeżeli ktoś widział mojego męża albo ma jakieś informację na jego temat proszę o kontakt - mówi Małgorzata Ryszkowska.
Rodzina i policja poszukują zaginionego. Mężczyzna wyszedł z domu w czwartek, 5 stycznia. Od tego czasu nie kontaktował się już z rodziną.
- Przekazaliśmy informacje o zaginionym mężczyźnie do wszystkich naszych patroli - mówi Krzysztof Kula, rzecznik prasowy ostrowskiej policji. - Wysłaliśmy także rysopis do ościennych jednostek. Umieściliśmy informację na naszej stronie internetowej, a także na stronie Komendy Głównej Policji w Warszawie. Sprawdzamy wszelkie tropy.
Dane zaginionego
Aktualny wiek: 38 lat
Data zaginięcia: 5.01.2012
Wzrost: 172 cm
Kolor oczu: brązowe
Znaki szczególne: na lewej dłoni blizna po przecięciu piłą - najbardziej widoczna na serdecznym palcu
Wiesław Ryszkowski wychodząc z domu miał ze sobą tylko kartę płatniczą. Nie zabrał żadnych dokumentów. Zostawił także okulary, które potrzebne mu są do normalnego funkcjonowania. Ubrany był w czarną kurtkę z kapturem. Ślad po nim zaginął w sklepie na skrzyżowaniu ulic Zębcowskiej z Inżynierską. Tu około godz. 9.00 zrobił zakupy za 38 złotych. Po wyjściu ze sklepu nikt go już nie widział. Wiesław Ryszkowski ma ze sobą telefon komórkowy. Niestety, albo mężczyzna go wyłączył, albo rozładowała mu się bateria, gdyż telefon cały czas milczy.
Rodzina zgłosiła zaginięcie na policję w sobotę, 7 stycznia. Najbliżsi udali się do dwóch niezależnych od siebie jasnowidzów. Obydwoje stwierdzili, że Wiesław Ryszkowski żyje i znajduje się gdzieś niedaleko zbiornika wodnego w terenie zalesionym. Jeśli ktoś widział zaginionego proszony jest o kontakt z rodziną pod numerami telefonów: 602 248 701 lub 728 759 654. Kontakt mailowy: [email protected].
Ostrow.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?