Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŻKS Ostrovia wygrała z Lokomotivem, ale to Łotysze wygrali I ligę. Afera z Cieślakiem! [ZDJĘCIA]

ŁB/TS
Rewanżowy mecz o awans do PGE Ekstraligi zgromadził na stadionie w Ostrowie nadkomplet, ok. 12 tysięcy widzów. Niestety, po ostatnim wyścigu nie mieli oni powodów do radości, bo choć żużlowcy MDM Komputery Ostrovii wygrali spotkanie 49:41, to jednak nie odrobili 10-punktowej straty z pierwszego spotkania na Łotwie. Mecz zakończył się też skandalem, działacze ostrowskiego klubu zażądali bowiem by trenera Marka Cieślaka zbadać alkomatem.

Losy dwumeczu rozstrzygnęły się w ostatnim wyścigu, w którym Antonio Lindbaeck przywiózł za swoimi plecami Rune Holtę oraz Mikkela Michelsena.Szwed wygrywając ten bieg przypieczętował awans Lokomotivu, który teraz musi spełnić szereg wymogów licencyjnych, m.in. założyć spółkę w Polsce i mieć w składzie dwóch polskich seniorów oraz juniorów.

Ostrovię czeka natomiast dwumecz barażowy ze Stalą Rzeszów. Wiele wskazuje na to, że w tych spotkaniach żużlowców z Wielkopolski nie poprowadzi już trener Marek Cieślak, którego po meczu badano... alkomatem.

Oficjalnie wyniku nie podano, natomiast nieoficjalnie jest kilka wersji, jedna z nich mówi, że Cieślak miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu, inna, że 0,5 promila. Policja sprawdza czy alkohol był pity w chwili pracy.

Szkoleniowiec w jednym z wywiadów podkreślał, że takie badania powinno się przeprowadzać w trakcie meczu, a nie po jego zakończeniu, wtedy bowiem był po pracy i mógł pogratulować znajomym z Łotwy przy okazji wypijając kieliszek czy dwa.

Działacze Ostrovii zarzucali swojemu trenerowi, że źle przygotował tor, a jego zachowanie w parkingu w trakcie spotkania pozostawiało wiele do życzenia. Zawodnicy również narzekali na tor, ale sprawy komentować nie chcieli.

– Nawierzchnia różniła się od tej, jaka była na piątkowym treningu. W trakcie meczu znaleźliśmy odpowiednie ustawienia w motocyklu, ale, jak się okazało, było już trochę za późno – stwierdził Michał Szczepaniak.

Ostrowianie mimo tych problemów mogli to spotkanie wygrać, bo po 4. biegu prowadzili 14:10 i wydawało się, że będą systematycznie odrabiać straty. Szybko się jednak okazało, że gospodarze, poza Holtą, nie są w stanie wygrywać z liderami Lokomotivu. Łotysze z kolei zwietrzyli swoją szansę i po 10. wyścigu wyszli nawet na prowadzenie. To nie był jednak koniec emocji, ponieważ finisz Ostrovii był naprawdę imponujący.

W decydujących gonitwach wreszcie przebudził się Michał Szczepaniak, ważne punkty zaczął też przywozić Scott Nicholls i przed ostatnim biegiem gospodarze wypracowali sobie 8-punktową przewagę. Do wygranej w dwumeczu i awansu brakowało więc zwycięstwa 5:1. Na takie szczęśliwe zakończenie nie pozwolił jednak Lindbaeck. Zamiast święta była zatem stypa i to zakończona wielką aferą.

Przed godz. 20:00 zarząd klubu zamieścił na swojej stronie internetowej oświadczenie dotyczące wspomnianej afery. Oto jego treść:

Żużlowy Klub Sportowy Ostrovia wyraża ubolewanie, że zaistniała sytuacja podczas zawodów DM I Ligii - Rundy Finałowej przyćmiła sportową walkę i niesamowite widowisko.
Pragniemy zaznaczyć, iż Zarząd ŻKS Ostrovia nie był inicjatorem wezwania policji oraz przeprowadzenia badania alkomatem trenera Marka Cieślaka. Takie działanie zostało podjęte z uwagi na głosy kibiców oraz osób przebywających w parku maszyn podczas zawodów. Nie było więc bezpodstawne.
Prosimy o wstrzymanie się z negatywnymi komentarzami. Dalsze informacje przedstawimy w kolejnych dniach.

Fakt jest taki, że Cieślak był rozgoryczony zaistniałą sytuacją, a zaraz po meczu, w okolicy parkingu widziany był zdenerwowany wiceprezes klubu Zbigniew Warga. Można było odnieść wrażenie, że wiedział o niedyspozycji szkoleniowca.

MDM Komputery Ostrovia – Lokomotiv Daugavpils 49:41 (pierwszy mecz 50:40 dla Lokomotivu, awans Lokomotiv)
Ostrovia: Mich. Szczepaniak 8+1 (0,1,1,3,3), Nicholls 7+1 (2,2,0,1,2), Michelsen 9+2 (1,2,2,3,1), Mat. Szczepaniak 3+1 (2,1,d,0), Holta 12+1 (3,3,1,3,2), Malczewski 4+2 (2,0,2), Borowicz 6 (3,1,2).
Lokomotiv: Bogdanow 4 (3,0,0,1), Kylmaekorpi zz, Lindgren 8+1 (1,3,2,2,0,0), Puodżuks 7+2 (0,1,3,2,1,0), Lindbaeck 16 (2,3,3,3,2,3), Kostygow 0 (0,0,0), Lebiediew 6 (1,0,3,1,1).

Bieg po biegu:

1. Bogdanow, Nicholls, Lindgren, Mi. Szczepaniak 2:4
2. Borowicz, Malczewski, Lebiediew, Kostygow 5:1 (7:5)
3. Lindgren, Ma. Szczepaniak, Michelsen, Puodżuks 3:3 (10:8)
4. Holta, Lindbaeck, Borowicz, Lebiediew 4:2 (14:10)
5. Lindbaeck, Michelsen, Ma. Szczepaniak, Bogdanow 3:3 (17:13)
6. Holta, Lindgren, Puodżuks, Malczewski 3:3 (20:16)
7. Lindbaeck, Nicholls, Mi. Szczepaniak, Kostygow 3:3 (23:19)
8. Lebiediew, Borowicz, Holta, Bogdanow 3:3 (26:22)
9. Puodżuks, Lindgren, Mi. Szczepaniak, Nicholls 1:5 (27:27)
10. Lindbaeck, Michelsen, Lebiediew, Ma. Szczepaniak (d/s) 2:4 (29:31)
11. Holta, Puodżuks, Nicholls, Lindgren 4:2 (33:33)
12. Michelsen, Malczewski, Bogdanow, Kostygow 5:1 (38:34)
13. Mi. Szczepaniak, Lindbaeck, Puodżuks, Ma. Szczepaniak 3:3 (41:37)
14. Mi. Szczepaniak, Nicholls, Lebiediew, Puodżuks 5:1 (46:38)
15. Lindbaeck, Holta, Michelsen, Lindgren 3:3 (49:41)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto