Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga z rzędu wygrana piłkarek ręcznych AWS Energa Szczypiorno Kalisz! ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
AWS Energa Szczypiorno Kalisz - Galiczanka Lwów
AWS Energa Szczypiorno Kalisz - Galiczanka Lwów Andrzej Kurzyński
Drugie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach ORLEN Superligi Kobiet odniosły piłkarki ręczne AWS Energa Szczypiorno Kalisz. We wtorek pokonały we własnej hali Galiczankę Lwów, a najlepszą zawodniczką spotkania została Sylwia Lisewska, autorka aż jedenastu bramek.

Przed niespełna tygodniem kaliszanki pokonały na wyjeździe EKS Start Elbląg i było to ich pierwsze zwycięstwo w sezonie za trzy punkty. We wtorek podopieczne trenera Pethera Krautmeyera zwyciężyły w starciu z Galiczanką Lwów. Mecz co prawda lepiej rozpoczęły przyjezdne, które szybko objęły prowadzenie 2:0, ale nie długo się nim cieszyły. Kaliszanki szybko zdołały doprowadzić do remisu i przez kilka minut mecz był wyrównany. Później to AWS zaczął budować sobie przewagę, głównie za sprawą doskonale dysponowanej Sylwii Lisewskiej. Z kolei w kaliskiej bramce bardzo dobrze spisywała się Izabela Prudzienica. Pierwszą połowę zespół ze stolicy szczypiorniaka wygrał 17.13.

Po zmianie stron lwowianki ruszyły do odrabiania strat. Przeciwniczki skrupulatnie wykorzystały kilka straconych piłek w ataku przez AWS i dokładnie w 40. minucie doprowadziły do remisu 21:21, a chwilę później objęły jednobramkowe prowadzenie. Ale rywalki również zaczęły popełniać błędy, co tylko nakręcało kaliskie ataki. Trener zespołu z Kalisza postawił na grę siódemką w ofensywie. Na osiem minut przed końcem beniaminek ORLEN Superligi Kobiet prowadził różnicą czterech bramek i nie pozwolił sobie odebrać zwycięstwa.

- Dla nas to był mecz jak za sześć punktów. Udźwignęłyśmy to, choć w pewnym momencie było ciężko, ale nie chcę o tym mówić. Cieszymy się. To było niesamowite. Pierwsza połowa była pod nasze dyktando. Grałyśmy swoje, to co było ustalone. Trzymałyśmy się zasad taktycznych i wszystko było okej. W drugiej połowie jak straciłyśmy kilka bramek wkradł się może jakiś lekki niepokój, może jakiś stres. Wiadomo jak to jest. Masz pięć bramek przewagi i nagle to wszystko topnieje. Może się tam komuś ręka zadrżała, ale wróciłyśmy na swoje tory i pewnie dowiozłyśmy zwycięstwo do końca - powiedziała Sylwia Lisewska, rozgrywająca kaliskiego zespołu.

- Myślę, że dla wszystkich było to emocjonujące spotkanie, zarówno dla kibiców, jak i dla nas. Ciężko mi tak na gorąco powiedzieć co się stało w pierwszych minutach drugiej połowy. Na pewno byłyśmy w szatni podbudowane wynikiem z pierwszej połowy. Chciałyśmy wyjść i jeszcze podwyższyć ten wynik, ale się nie udało. Trochę było przez to nerwowo, ale najważniejsze, że w końcu trzy punkty zostają w Kaliszu. Śmieję się, że zapomniałyśmy już jak się wygrywa, ale jest to super sprawa i mam nadzieję, że tych wygranych będzie więcej - dodała Katarzyna Pilitowska, skrzydłowa kaliskiej drużyny.

Dzięki zwycięstwu z Galiczanką, zespół z Kalisza puścił ostatnie miejsce w tabeli.

AWS Energa Szczypiorno Kalisz - Galiczanka Lwów 32:29 (17:13)

AWS Energa: Prudzienica, Falińska, Kukharchyk – Pilitowska 4, Zamyshliak 4, Konatar 2, Lisewska 11, Stanisławczyk 2, Miłek, Wilczek 1, Kucharska 1, Kaczmarek 4, Jałoszewska 2, Borysławska 1

Galiczanka: Mykoliuk, Stadnyk, Poliak – Haiduk, Diachenko 1, Holinska, Tkach 1, Lakatosh 1, Dutko, Petriv 4, Kozak 2, Shukal 11, Havrysh 9


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Druga z rzędu wygrana piłkarek ręcznych AWS Energa Szczypiorno Kalisz! ZDJĘCIA - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto