Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KKS Kalisz - Hutnik Kraków. Mamy lidera, kaliszanie - mamy lidera!

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
KKS Kalisz - Hutnik Kraków 3:0
KKS Kalisz - Hutnik Kraków 3:0 Mariusz Kurzajczyk
W 10. kolejce II ligi KKS Kalisz pokonał 3:0 na własnym boisku Hutnika Kraków i awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Wynik został ustalony już do przerwy.

Przed meczem szanse obu drużyn na zwycięstwo wydawały się zbliżone. Mało kto się spodziewał, że goście będą leżeć na łopatkach zanim miną 4 minuty! Już w 99 sekundzie meczu fantastycznym strzałem zza linii pola karnego popisał Bartłomiej Putno, a Wiktor Kaczorowski, mający za sobą występy w Stali Rzeszów i Podbeskidziu Bielsko-Biała, musiał wyciągać piłkę z siatki. Asystę zapisał sobie Nestor Gordillo. Kolejną składną akcję zakończyło także podanie Nestora Gordillo do Huberta Sobola, który również nie dał szans bramkarzowi Hutnika. 0:2!

W 11 minucie gościom nie udało się zaskoczyć Macieja Krakowiaka, a 6 minut potem, po rzucie rożnym, trafili w poprzeczkę. Bramkę jednak zdobyli, tyle że gospodarze, a konkretnie Sobol, który tym razem najpierw wywalczył piłkę, a po chwili popisał się fantastyczną bombą z ponad 20 metrów w samo okienko. Po chwili powinno być 4:0, ale będący w sytuacji "sam na sam" Putno trafił w słupek. Znów podawał Gordillo.

Z kolei w 41 minucie najlepszy napastnik KKS-u powinien ustrzelić hat-tricka, bo 30 metrów od bramki Hutnika ścigał się do piłki z Kaczorowskim. W tym wyścigu chyba zabrakło Sobolowi zdecydowania, bo golkiper gości zdołał wykopnąć piłkę. Minutę potem szansę bramkową miał Gordillo, ale nie trafił z kilku metrów. Podsumowując najlepsze okazje - po 45 minutach mogło być 6:1.

Po przerwie kaliszanie zagrali bardzo mądrze - spokojnie, bez nerwów broniąc własnej bramki i szukając szans w kontrach.
- Mogliśmy zagrać odważniej, ale wtedy mecz równie dobrze mogło skończyć się 5:0 czy 3:3 - tłumaczył potem trener KKS-u Paweł Ozga.
Goście próbowali wrzutek, z którymi bez zastrzeżeń radziła sobie defensywa KKS-u lub strzelali z dystansu Panu Bogu w okno. W 89 minucie po ładnej akcji rezerwowych KKS-u Jakub Głaz wycofał piłkę do Filipa Szewczyka, a ten z kilkunastu metrów trafił w słupek

- Mieliśmy swój plan, chcieliśmy zagrać napastnikami, którzy będą bardzo blisko siebie. Putno i Żebrowski mieli robić przestrzeń, w którą wchodził Sobol. Funkcjonowało to bardzo dobrze. Pressing w I połowie fantastyczny, szkoda, że nie udało się zdobyć więcej bramek. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że Hutnik to jest chyba najładniej grający zespół w tej lidze, ma olbrzymią jakość, zawodników z ekstraklasy, którzy grali w dużych klubach. Mieliśmy sposób na przeciwnika i wykorzystaliśmy go perfekcyjnie - chwalił swoich piłkarzy trener Paweł Ozga.

KKS Kalisz - Hutnik Kraków 3:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Bartłomiej Putno 2, 2:0 Hubert Sobol 4, 3:0 Hubert Sobol 26.
KKS: Maciej Krakowiak - Maciej Białczyk, Bartosz Kieliba, Bartosz Gęsior, Wiktor Smoliński - Mateusz Żebrowski (62 Jakub Głaz), Mateusz Wysokiński (70 Oskar Kalenik), Adrian Cierpka,Néstor Gordillo (81 Wiktor Staszak), Bartłomiej Putno (81 Mateusz Gawlik), Hubert Sobol (63 Filip Szewczyk).
Hutnik: Wiktor Kaczorowski - Kamil Głogowski, Dawid Kubowicz (46 Michał Głogowski), Kamil Wenger, Jakub Marcinkowski (70 Filip Jania) - Deniss Rakels (81 Sławomir Chmiel), Miłosz Drąg (63 Krzysztof Świątek), Dominik Zawadzki, Marcin Budziński, Patryk Kieliś, Krystian Lelek (46 Marcin Wróbel).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KKS Kalisz - Hutnik Kraków. Mamy lidera, kaliszanie - mamy lidera! - Kalisz Nasze Miasto

Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto