Koncert w dworze w Koźminku. Dla publiczności wystąpił duet BAiKA

W czwartek, 14 marca w Dworze w Koźminku miało miejsce spotkanie wyjątkowych artystów z wyjątkową publicznością. Banach i Kafi czyli duet BAiKA to idealnie uzupełniający się artyści, w których utworach czujemy i słyszymy riffy charakterystyczne dla wielkich przebojów.

- Idealnie skonstruowane partie muzyczne komponujące się z precyzyjnie skrojonymi emocjami zawartymi w słowach piosenek. Nie ma tam żadnej pomyłki, nie ma tam żadnego niedociągnięta. Można by powiedzieć, że każdy kawałek to doskonały produkt muzyczny, gdyby nie fakt, że to nie produkt. Są tam emocje, są tam ważne sprawy, są pytania, problemy, rozwiązania, dylematy, tragedie i szczęścia i jest zdecydowanie coś więcej niż piosenka popularna do tupania nóżką – podkreśla Tomasz Potemkowski, dyrektor Gminnej Biblioteki i Centrum Kultury w Koźminku.

Piotr Banach na polskiej scenie rockowej pojawił się już w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Był perkusistą i autorem tekstów kilku szczecińskich zespołów spod znaku punk-rocka i reggae. Na początku lat dziewięćdziesiątych, już jako gitarzysta, założył rockowy zespół Hey, którego liderem i głównym kompozytorem był do roku 1999. Po kilkuletniej przerwie w działalności muzycznej powrócił z formacją Indios Bravos, która była nie tylko jedną z gwiazd krajowej sceny reggae, ale też zaznaczyła swoją obecność na wielu festiwalach rockowych. Katarzyna Sondej (Figaj) wcześnie zaczęła swoją muzyczną edukację, choć formalnego wykształcenia w tym kierunku nie posiada. Jako nastolatka występowała przy okazji szkolnych apelów, a podczas studiów udzielała się w kilku wrocławskich projektach. Na dłużej związała się z zespołem StandBy, w którym śpiewała i pisała teksty. Szerszej publiczności dała się poznać, występując u boku Katarzyny Nosowskiej podczas jubileuszowej trasy zespołu Hey − Fayrant Tour.

- Ośrodki kultury w takich miejscowościach jak Koźminek nie są w stanie skonstruować samodzielnej oferty kulturalnej spełniającej oczekiwania całej społeczności. Muszą się uzupełniać z innymi ośrodkami, które robią to, w czym są najlepsze. W sposób naturalny my, mieszkańcy takich miejsc, korzystamy też z oferty pobliskich miast, gdzie zazwyczaj dzieje się więcej, a oferta jest bardziej zróżnicowana. Jednak nie każdy może z niej skorzystać. – mówi Tomasz Potemkowski - Cieszę się, że możemy tutaj, w Koźminku proponować ludziom rzeczy, które nie tylko schlebiają gustom i są jedynie rozrywką, ale takie, które obok rozrywki i odskoczni od codzienności, oferują ambitne wyzwanie, kształtują gusta i pozwalają zapoznać się z kimś takim jak na przykład BaiKA – dodaje.