Do rejestru zabytków wpisana została bryła i elewacja budynku dawnego Zarządu Fabryki Wagon wraz z gruntem pod budynkiem.
Budynek wzniesiony został w latach 1920-1924 w stylu modernistycznym, z pewnymi nawiązaniami do historyzmu. Autorem projektu budynku był inż. Bronisław Giedaczyński we współpracy z inż. Leonem Blumem, dyrektorem generalnym spółki i inż. Henrykiem Przeździeckim, zatrudnionym wcześniej w fabryce wagonów w Odessie. Otwarcie Zakładu nastąpiło w 1922 roku, ale jego budowa trwała jeszcze w 1924 roku. W 1927 roku Fabryka została wykupiona przez państwo i oddana w użytkowanie Polskim Kolejom Państwowym.
W ostatnim czasie stan zachowania budynku zdecydowanie się pogorszył. Dach południowej części bocznej jest zniszczony przez pożar. Fragment dachu północnej części bocznej jest również z ubytkami w pokryciu i widocznym osmaleniem szczytu, czyli uszkodzony przez pożar. W pozostałych dachach są ubytki w pokryciu. W oknach są braki skrzydeł i duże ubytki w oszkleniu. Pomimo zniszczeń spowodowanych pożarem bryła i elewacje budynku nie utraciły swojej wartości zabytkowej. Przylegająca do południowej ściany szczytowej niska przybudówka jako wtórna nie jest objęta wpisem do rejestru zabytków.
Budynek o typowym dla modernizmu podziale oraz wystroju elewacji wyróżnia się w zabudowie miasta monumentalną bryłą. Jego fasada stanowi istotny fragment wschodniej pierzei ulicy Wrocławskiej. Jako przykład budownictwa z lat 20. XX wieku budynek posiada wartość artystyczno-architektoniczną. Jest on także ściśle związany z historią miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Jest świadectwem minionej epoki, budowlą związaną z historią przemysłu i ostrowskiego węzła kolejowego.
- Historia Fabryki Wagon to historia wielu ostrowskich rodzin, których członkowie znajdowali tutaj zatrudnienie - mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. - To właśnie byli pracownicy tego zakładu ze szczególnym bólem patrzyli na postępującą dewastację budynku. Obiekt, który przez ostatnie miesiące przetrwał dwa pożary i ulegał niszczeniu, od teraz jest zabytkiem i podlega ochronie prawnej.
- Decyzja Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do wspaniała decyzja dla Ostrowa Wielkopolskiego. Wpisanie budynku do rejestru zabytków daje nam narzędzia prawne, by nakazać właścicielowi zabezpieczenie budynku przed dalszą dewastacją - dodaje Elżbieta Wolniewicz-Kukuła, Miejski Konserwator Zabytków. - Oprócz obowiązków, jakie nakłada to na właściciela obiektu, to także możliwość skorzystania z funduszy zewnętrznych na renowację obiektów zabytkowych.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?