Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrów Wielkopolski. Czy z ratusza zniknie tablica upamiętniająca wyzwolenie miasta przez Armię Czerwoną?

Adrian Femiak
Adrian Femiak
arch. NaM
Z postulatem pozbawienia elewacji ostrowskiego ratusza pamiątkowej tablicy wystąpili radni miejscy Klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Wniosek o usunięcie tablicy upamiętniającej oswobodzenie miasta Ostrowa Wielkopolskiego spod jarzma okupacji hitlerowskiej przez oddziały Armii Czerwonej w styczniu 1945r., na marcowej sesji rady miejskiej złożył radny PiS, Piotr Lepka.

- Ostrów Wielkopolski to miasto chlubiące się swoją historyczną, niepodległościową i patriotyczną kartą. Polska to dumny kraj, który został tragicznie doświadczony przez swoich sąsiadów – III Rzeszę i Związek Sowiecki – i ich totalitarne reżimy: narodowy socjalizm i komunizm. Wraz z upływem lat coraz węższe grono żyjących świadków wojennej pożogi oraz powojennego aparatu represji; mimo to pamięć tamtych lat przechowywana jest w wielu rodzinach, została utrwalona w opracowaniach naukowych i podręcznikach historii - argumentował w swej interpelacji ostrowski radny miejski.

Zwrócił także uwagę, że w kartach historii 23 stycznia 1945r. nie wpisuje się jako moment wyzwolenia Ostrowa Wielkopolskiego spod okupacji niemieckiej przez Armię Czerwoną, a jako czas zbrojnego wystąpienia przeciwko hitlerowskiemu okupantowi lokalnych struktur Armii Krajowej.

- Usunięcie tej tablicy (upamiętniającej trzecią rocznicę oswobodzenia Ostrowa przez wojska radzieckie – przyp. red.) będzie symbolicznym acz szczególnie wymownym gestem wobec społeczeństwa naszego miasta i będzie czyniło zadość prawdzie o naszej niepodległościowej historii – czytamy we wniosku Piotra Lepki.

Co na to władze miasta?

- Prezydent miasta w tej sprawie nie będzie zabierał głosu. Uznaje, że jest to kompetencja rady miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego i jeżeli Państwo taką uchwałę podejmiecie, to taką uchwałę zrealizujemy – poinformowała Beata Klimek, prezydent miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

W kuluarach mówi się, że wystąpienie z taką inicjatywą właśnie teraz, ma ścisły związek z sytuacją jaka ma miejsce za wschodnią granicą, gdzie Ukraina walczy z rosyjskim najeźdźcą i jest typowo PR-owym zagraniem „pod publiczkę” przez przedstawicieli partii Jarosława Kaczyńskiego, wszak tablica wisi na ratuszu od 1948 r. Jak jednak do sprawy podejdą ostrowscy radni?

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto