Dzień dobry. Nazywam się Franek. Franek-Czekoladka na mnie wołają. Mam 3 lata, 3 i pół, sięgam głową ponad stół..ale taki niski stoliczek bo jestem mały i drobny. Jestem wspaniały, wesoły, akceptuję inne psy i suczki i nie potrafię walczyć o swoje, przez co czasami jestem popychadłem w stadzie, co nie jest dla mnie dobre, bo choruję na padaczkę. Chorobę mam opanowaną bo dostaję codziennie leki. Będę je musiał brać cały czas. Miesięczny koszt leczenia wynosi od 50 do 150 zł (w zależności od tego, czy lek będzie ludzki czy psi). Ale mimo tego mam wielkie, psie serce, które pragnie kogoś pokochać. Na całe życie. Czy znajdzie się ktoś kto mnie pokocha takiego chorego ale wspaniałego? Czy ktoś mimo mojej choroby zobaczy we mnie swojego przyszłego, ukochanego kundelka? Proszę daj mi dom i szansę na spokojne życie, bo schroniskowe mi nie służy. 722 33 33 76 tu możesz po mnie dzwonić. Jestem Franek... - apelują wolontariusze w imieniu Franka.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?