Uczestnicy akcji byli zaskoczeni ogromem ilości śmieci zalegających w lesie. Przy głównych ścieżkach sytuacja wyglądała całkiem w porządku jednak między drzewami z dala od wydeptanych ścieżek już tak kolorowo nie było. - A być może właśnie wypada powiedzieć paradoksalnie że było za sprawą kolorowych butelek i puszek - podkreślają organizatorzy.
- Z pewnością nie będzie to ostatnia akcja tego typu organizowana przez nas, oprócz samej pożyteczności tego typu akcji każdy z nas odnalazł w tym również wiele zabawy i pomimo tego że na początku zakładaliśmy że akcja nie będzie trwać dłużej niż 1,5 godziny, to akcję kończyliśmy po 2 godzinach z niedosytem - podkreślają organizatorzy.
Klub Biegacza Czarne Wilki kierują również podziękowania dla pomysłodawcy tej inicjatywy - klubowego kolegi Marka Michalskiego, oraz dla wszystkich uczestników którzy przybyli i pomogli w polepszeniu jakości otaczającego nas środowiska naturalnego. - Bardzo Wam dziękujemy - dodają.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?