Alicja Tchórz i Bartosz Piszczorowicz polecieli do Tokio, ale w igrzyskach nie wystartują!

Alicja Tchórz i Bartosz Piszczorowicz polecieli do Tokio, ale w igrzyskach nie wystartują!

Sześcioro z 23 przebywających w Japonii zawodników wraca dziś do Polski. Sztab kadry zdecydował, że jest wśród nich dwoje wychowanków kaliskich klubów - Alicja Tchórz i Bartosz Piszczorowicz. a także Aleksandra Polańska, Mateusz Chowaniec, Dominika Kossakowska i Jan Hołub.

Zawodnicy zaledwie kilka dni wcześniej złożyli ślubowanie i polecieli do Japonii. W czwartek, 15 lipca okazało się, że Polski Związek Pływacki zgłosił zbyt dużą liczbę reprezentantów do sztafet i startów indywidualnych. Po zebraniu sztabu szkoleniowego kadry z zawodnikami podjęto decyzję, kto będzie się musiał spakować.

Kilkunastu pływaków napisało list otwarty do prezesa Polskiego Związku Pływackiego Pawła Słomińskiego.

Działania Związku doprowadziły do bezprecedensowego wydarzenia w historii polskiego sportu. Dodatkowo, polskie pływanie - zarówno w oczach opinii publicznej, jak i potencjalnych sponsorów - zostało wystawione na pośmiewisko. i będzie to miało rażące skutki dla wszystkich zawodników, którzy na co dzień startują w biało-czerwonych barwach - czytamy w liście.

Zawodnicy apelują do prezesa i całego zarządu o natychmiastowe podanie do dymisji, bez czekania na najbliższe wybory. Ich zdaniem winna jest cała instytucja, na której czele stoi Słomiński. Pod listem podpisało się 22 pływaków.

W niedzielę prezes PZP ma wydać oświadczenie w tej sprawie. Na razie głos zabrał Polski Komitet Olimpijski.

Korekta Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej w pływaniu to konieczność wynikająca z faktu, że PZP zgłosił do startu za dużo zawodników, a nie wszyscy – jak się okazało już w Japonii - mieli do niego wymagane uprawnienia - wyjaśnia PKOl.

W tej sytuacji Kalisz reprezentować będzie w Tokio jedynie kajakarka Marta Walczykiewicz.