Ceny ciepła w Piotrkowie 2024. Radna Marlena Wężyk-Głowacka wskazuje dlaczego ciepło miejskie jest takie drogie. VIDEO, ZDJĘCIA

Ceny ciepła w Piotrkowie 2024

Piotrkowska radna Marlena Głowacka na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Elektrociepłowni Piotrków Sp. z o.o. pytała czy ciepło w Piotrkowie musi być takie drogie. Radna wskazywała błędy w zarządzaniu spółką w tym przede wszystkim zakup gazu po zbyt wysokiej cenie i brak kogeneracji.

-Problem dotyczący wysokich cen za energię cieplną w Piotrkowie jest nadal, ani magistrat, ani prezes elektrociepłowni nie mają żadnego pomysłu na jego rozwiązanie, mówi Marlena Wężyk-Głowacka, piotrkowska radna. Zamiast tego mieszkańcy otrzymują zniekształcony obraz sytuacji podsycany przez prezydencką propagandę wspieraną przez prezesa Marka Krawczyńskiego. Gaz można było kupić taniej za 300-400 złotych, a pan prezes kupił go na "górce" za 770 złotych. Realizacja pomysłu przejścia na paliwa gazowe dokonała się, ale całkowicie pominęliśmy odnawialne źródła energii. W efekcie mieszkańcy borykają się z wysokimi cenami za energię cieplną i mają do spłaty wysoki kredyt w wysokości 50 mln złotych, który został zaciągnięty na tę inwestycję. Nawet sam prezes mówił, że spółka płaci lekko ponad milion złotych raty odsetkowej, a należy pamiętać, że wkrótce przyjdzie nam spłacać ratę kapitałową.

Prezes Elektrociepłowni Piotrków Sp. z o.o. Marek Krawczyński odpiera zarzuty radnej Marleny Wężyk-Głowackiej przedstawione podczas konferencji prasowej 25 stycznia 2024.

-Czy ja byłem w stanie przewidzieć wojnę i gwałtowny wzrost cen gazu? Nikt nie był w stanie, nawet służby specjalne w całej Europie nie wiedziały, że Rosjanie uderzą na Ukrainę i spowodują taki gwałtowny wzrost cen gazu i węgla, mówi Marek Krawczyński, prezes Elektrociepłowni Piotrków Sp. z o.o. Złożyliśmy aplikację do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o dotację na kogenerację. Ma ona wynieść 50 procent kosztów inwestycji. Cała inwestycja szacowana jest na 33 miliony złotych. Czekamy na wynik tego konkursu. Jeśli Elektrociepłownia pozyskałaby pieniądze na tę inwestycję, a miasto dołożyłoby wkład własny w wysokości 16 mln złotych to wówczas rozpocznie się budowa.