Krzysztof Franc od wielu lat zmaga się z poważną chorobą. Potrzebne są środki na jego rehabilitację i leczenie. Stąd pomysł, aby poprzez daleką eskapadę zachęcić innych do otwarcia swoich serc i portfeli.
- To nasza kolejna akcja, która ma zwrócić uwagę na osoby chore, szczególnie na stwardnienie rozsiane. Rowery to nasze hobby, a przy okazji chcemy pokazać, zwrócić uwagę i dotrzeć do osób dobrej woli, dla których serce ma ogromną moc – mówią Małgorzata Pachura i Andrzej Posiła.
Pierwsza taka akcja miała miejsce rok temu, kiedy rowerzyści wpadli na pomysł, aby dla Krzysztofa pojechać rowerami na Mazury. Tym razem lokalni bohaterowie wyruszyli w Bieszczady. Nieodłącznym elementem trasy była modlitwa w intencji chorego kolegi. W trakcie 10-dniowej wyprawy jej uczestnicy dwukrotnie odwiedzili Jasną Górę.
Po dziesięciu dniach zmagań z własną słabością i kilometrami dwójka rowerzystów osiągnąwszy cel bezpiecznie powróciła do domu. Mieszkańcy Bogdaju zgotowali im piękne powitanie. Więcej na ten temat w dzisiejszej Ziemi Kaliskiej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?