Maja Tomczak ze Zbąszynia- mała pszczółka Maja
Maja choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Jest to choroba genetyczna polegająca na stopniowym osłabieniu i zanikaniu mięśni, z powodu obumierania neuronów w rdzeniu kręgowym. Na leczenie dziewczynki potrzebne jest 9,5 mln zł oraz tysiące dobrych serc, którzy pomogą uzbierać tak niewyobrażalnie dużą kwotę.
Pomoc jest cały czas potrzebna. Organizację, instytucje i osoby prywatne wspólnie wspierają tą niewyobrażalną walkę i na wszelkie sposoby próbują pomóc. Dzięki pomysłowości i cudownym sercom mieszkańców Borui Nowej...jest ogromna szansa, że zbiórka na rzecz zbąszynianki bardzo szybka się zakończy - powodzeniem.
Zbiórka makulatury przy Wiejskim Domu Kultury w Borui Kościelnej
Mieszkańcy Borui Nowej wraz z sołtyską wsi, Marzeną Matusiak postanowili zachęcić wszystkich do zbierania i oddawania makulatury przy Wiejskim Domu Kultury w Borui Kościelnej. Już od jakiegoś czasu stał tam kontener, postawiony przez wolontariuszy Mai Tomczak, jednak zainteresowania ze strony mieszkańców zmalało. Początek nowego roku, to czas, by przypomnieć o tym miejscu i ponownie pobudzić lokalną społeczność do działania. Tak zrobiło sołectwo Boruja Nowa.
Jak mówi M. Matusiak, ich sołectwo zawsze pomaga tym, którzy potrzebują wsparcia. Łatwo zauważyć, że jeszcze niedawno nie było weekendu, gdy nie zbierano środków na leczenie Mai. Okres zimowy, pandemia, świąteczne wydatki i spore podwyżki sprawiły, że działania, mimo szczerych chęci, nie są już tak zaawansowane.
- Chciałam wraz z mieszkańcami pokazać, że nie trzeba wcale wiele, by pomóc. Zbiórka makulatury, drobnych monet, które często wadzą w domu, czy też plastikowych nakrętek, to tylko pozornie niewiele. Brakuje do zakupu leku trzech milionów. Proszę mi wierzyć, w tej sytuacji może pomóc każdy, dosłownie każdy grosz. Do tej pory również wspieraliśmy zbiórkę, ale uznałam, że ponownie trzeba ją nagłośnić i pobudzić ludzi do działania. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie tego, co czują rodzice Majeczki. Bardzo wszystkich proszę o pomoc i wsparcie dokładnie takie, na jakie Państwa stać
- mówi Marzena Matusiak.
Wdzięczni są też inni wspierający akcję, zwłaszcza za fakt połączenia różnych możliwości wspierania dziewczynki. W komentarzu pod postem Filipa Matychowiaka ukazał się wspaniały wpis Sandry Trocholepszej, organizatorki przedsięwzięć na rzecz małej pszczółki.
- Jako organizator akcji Rzeka Grosza, a nade wszystko jako matka chrzestna Majusi serdecznie dziękuję za inicjatywę <3 każdy grosz, każdy gram nakrętki czy kartonów zbliża Maję do zielonego paska, a tym samym zdrowia, samodzielności i szczęśliwego dzieciństwa <3 DZIĘKUJĘ <3
- czytamy w komentarzu.
Ponadto członek Rady Sołeckiej Borui Nowej, Sandra Rybarczyk podjęła się zbiórki monet.
Akcję cały czas można wspierać i wpłacać na konto siepomaga.pl:
Kliknij tutaj, by pomóc dziewczynce
Zobacz także
- Czy SOR w Wolsztynie odmówił przyjęcia pacjenta? Wojewoda wszczął postępowanie
- Pijany kierowca straci samochód. Rząd chce zaostrzyć prawo
- Nowy taryfikator mandatów – sprawdziliśmy jakie przekroczenia były na naszym terenie
- Ruszył nabór wniosków o dodatek osłonowy. Komu przysługuje i gdzie go złożyć?
- Horrendalne podwyżki cen gazu nawet do około 700%!
- Mieszkańcy mogą się już cieszyć z nowego chodnika w Wąsowie na ulicy Lipowej!
Zobacz także:
[g][8615057/g]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?