Huczny roczek Jagódki w Szczytnikach. Chętnych do pomocy nie brakowało. ZDJĘCIA

Jagódka roczek skończy dokładnie 29 września, ale huczna impreza odbyła się w sobotę w Szczytnikach. Zaproszenie na pierwsze urodzinki dostali wszyscy mieszkańcy naszego regionu, którzy wspierają dziewczynkę i jej rodziców w zbiórce pieniędzy na najdroższy lek świata.

Widać, że ludzie bardzo się angażują. Dzisiejsze wydarzenie jest dla nas szczególne, bo Jagódka za kilka dni będzie miała roczek. A pierwsze urodziny świętuje się w domu, w swojej gminie. Liczymy, że dzisiejsza impreza zapoczątkuje to, że informacja o Jagódce pójdzie w świat, że uda się zebrać pieniądze, żeby Jagódka stanęła na nogach i mogła rozwijać się normalnie i że uwolnimy się kiedyś od respiratora, który jest w tym momencie w nocy niezbędny. Jagódka jest po czterech dawkach refundowanego leku, który jest wkłuwany do kręgosłupa, a jest to możliwe dopóki kręgosłup się nie skrzywi. Codziennie ma też rehabilitacje – opowiada Katarzyna Czajka, mam Jagódki.

W organizację imprezy włączyła się Gmina Szczytniki, fundacja Klucz, OSP Szczytniki, LGD Stowarzyszenie Długosz Królewski, a także wiele innych osób, mieszkańców gminy i regionu.

Wsparcie mieszkańców jest naszym obowiązkiem, więc postanowiliśmy wspomóc tę akcję, udostępniając teren, w organizację zaangażował się bardzo dyrektor GOK-u w Szczytnikach. Chcielibyśmy, żeby dzisiaj udało się jak najwięcej pieniędzy zebrać, bo za dużo czasu nie zostało, a kwota jest ogromna – mówi Marek Albrecht, wójt Gminy Szczytniki.

Fundacja od dłuższego czasu pomaga zbierać pieniądze dla dzieci chorych na SMA. 9,5 milionów złotych to jest ogromna kwota do uzbierania. Organizujemy wszelkiego rodzaju festyny, sprzedaż ciasta i wszelkie imprezy. Pomysły są różnorodne. Jestem szczęśliwa, że ludzie chcą pomagać, chcą wesprzeć te dzieci, bo bez nich nie dalibyśmy rady – dodaje Aneta Staniszewska z fundacji Klucz.

Wśród wielu atrakcji takich jak występy dzieci, dmuchańce, alpaki, przejazdy terenówkami, przeloty śmigłowcem, czy festiwal kolorów był też koncert Kordiana. Wokalista specjalnie dla Jagódki przyjechał z Nowego Sącza.

Jeśli chodzi o akcje charytatywne to bardzo często biorę w nich udział, kiedy tylko jest pomoc potrzebna. Zgłasza się do mnie wiele osób z prośbą o koncerty charytatywne i ja staram się nie odmawiać. Jeśli tylko mogę przyjeżdżam, łącze koncerty, żeby w taki sposób pomagać – powiedział nam Kordian.

Największym prezentem dla Jagódki będzie terapia genetyczna, czyli najdroższy lek świata. Cegiełkę w prezencie dla Jagódki może podarować każdy z nas, wpłacając pieniądze na zbiórkę prowadzoną na Siepomaga.pl lub portalu ZostańAniołem.pl.

Wesprzeć Jagódkę można TUTAJ lub TUTAJ