Karolek Juszczak za kilka dni będzie świętował swoje pierwsze urodzinki. Chłopiec choć ciężko choruje, wciąż chce mieć szansę marzyć

Karolek Juszczak przyszedł na świat w sierpniu 2017 roku jako spełnienie marzeń Honoraty i Tomasza. Od początku był oczkiem w głowie całej rodziny: babci i dziadka z Grodziska i z Nowych Skalmierzyc, ciotek, wujków oraz starszego kuzynostwa.

Chłopiec, choć był wcześniakiem, otrzymał 10 punktów w skali Apgar’a. Rodzice z radością zabierali go na spacery, bawili się z nim i tulili swoje małe szczęście, wręcz promienieli. Jednak zostało ono im odebrane z dnia na dzień. Przez wiele tygodni lekarze nie mieli nawet żadnych podejrzeń... jednak w styczniu chłopiec zaczął chorować i trafił do szpitala. Gdy Honorata i Tomasz usłyszeli, że ich syn cierpi na SMA 1 było to dla nich jak wyrok.

SMA(ang.spinal muscular atrophy), czyli rdzeniowy zanik mięśni to schorzenie nerwowo-mięśniowe o podłożu genetyczny. W Polsce na tę chorobę cierpi ok. 400 - 800 osób. Występuję ona z częstością 1:6 000 W SMA obumierają neurony w rdzeniu kręgowym odpowiadające za pracę mięśni, wskutek czego słabną i stopniowo ulegają zanikowi.

SMA dzieli się na 4 podstawowe formy kliniczne. Karolek cierpi na SMA 1, czyli postać ostrą SMA, nazywaną również chorobą Werdniga- Hoffmanna. Pierwsze objawy tego typu choroby najczęściej pojawiają się w drugim, trzecim miesiącu życia.

Rodzice chłopca podkreślają, że marzą w jego imieniu, by Karolek miał szansę dorosnąć, że będzie kopał piłkę z kolegami, wspinał się po górach, biegał na boso, gdy będzie padał deszcz. Chcą by miał szansę śmiać się bez powodu, kochać ludzi i cieszyć się każdą chwilą swojego życia. Honorata i Tomasz głęboko wierzą, że mimo tego, iż leczenie syna będzie długie i kosztowne, to będzie miał szansę na spełnianie marzeń.

Honorata i Tomasz tłumaczą, że choroba zabiera ich synowi wszystkie mięśnie. - Te odpowiedzialne za poruszanie się, jak i te dzięki którym je i oddycha - mówią. Podkreślają, że zrobią wszystko, co w ich mocy, by zapewnić Karolkowi godne życie. Już za kilka dni będą razem z bliskimi obchodzić pierwsze urodzinki chłopca. Rodzice pragną, by ich syn mógł cieszyć się z takich chwil.

Dziś jest im potrzebny specjalistyczny fotelik, dzięki któremu będą mogli wozić syna na rehabilitację, której wymaga oraz na wizyty lekarskie. Niestety, koszty zakupu fotelika, leczenia i rehabilitacji są ogromne.

Każdy, kto chce , może pomóc Karolkowi oraz jego rodzinie spełnić marzenia chłopca. Można ich wesprzeć za pośrednictwem Fundacji Bread of Life np. przekazując 1% podatku na leczenie Karolka. Wystarczy w formularzu PIT wpisać nr KRS 0000268931 z dopiskiem DLA KAROLA JUSZCZAKA.

Dodatkowo na stronie [*] www.zostananiolem.pl [*] trwa zbiórka na rehabilitację Karolka oraz na kupno specjalistycznego fotelika dla niego. Za pośrednictwem tej strony można podarować chłopcu „anielskie wsparcie”. Cel zbiórki to aktualnie 8 tys. złotych.

Wpłaty można dokonywać również tradycyjnie: Fundacja Bread of life (ul.Śródmiejska 24a, 62-800 Kalisz) na nr konta 40 1090 1346 0000 0001 1420 0591 z dopiskiem Karol Juszczak.