Ponad 4 tysiące placówek zadeklarowało oficjalnie chęć wzięcia udziału w proteście nauczycieli. Koalicja "NIE dla chaosu w szkole" w porozumieniu z grupą "My, nauczyciele" nanosi na mapę pozytywne wyniki referendów w szkołach, tworząc interaktywną siatkę protestujących placówek. Liczba zgłosznych szkół wciąż rośnie. Wśród nich jest również kilkanaście ostrowskich placówek. Są to (stan na 21 marca 2019 roku, godz. 8:00: Publiczne Przedszkole nr 14 w Ostrowie Wielkopolskim, Szkoła Podstawowa w Odolanowie, Szkoła Podstawowa im. Orła Białego w Przygodzicach, Szkoła Podstawowa nr 6 w Ostrowie Wielkopolskim, Szkoła Podstawowa im. Arkadego Fiedlera w Raszkowie, Szkoła Podstawowa w Lewkowie, Szkoła Podstawowa nr 11 w Ostrowie Wielkopolskim, Zespół Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim, Szkoła Podstawowa nr 7 w Ostrowie Wielkopolskich, II LO w Ostrowie Wielkopolskim, Zespół Szkół Budowlano - Energetycznych w Ostrowie Wielkopolskim, Szkoła Podstawowa w Korytach, Szkola Podstawowa nr 1 w Ostrowie Wielkopolskim, I Liceum Ogólnokształcące im. ks.J. Kompally i W.Lipskiego w Ostrowie Wielkopolskim, Publiczne Przedszkole nr 9 w Ostrowie Wielkopolskim, Szkoła Podstawowa im. kard. Karola Wojtyły w Chynowej, Szkoła Podstawowa w Masanowie, Szkola Podstawowa im.Adama Mickiewicza w Skalmierzycach, SP im. Polskich Noblistow w Nowych Skalmierzycach.
Jak mówi Joanna Trojanowska, jedna z osób nakładających dane na mapę, odzew jest wyjątkowo duży. Średnio co minutę spływają informacje o wynikach głosowań w całej Polsce. Choć nie we wszystkich szkołach przeprowadzono jeszcze wymagane referenda, to spora część nauczycieli już deklaruje chęć wzięcia udziału w ogólnopolskim proteście.
Najmniej szkół zgłosiło się z wschodniej Polski. Najwięcej z Gdańska, wysoka mobilizacja jest też w Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim, Łodzi i Warszawie. Są też mniejsze miejscowości, z których zgłosiły się po 2-3 szkoły, często wszystkie znajdujące się w okolicy.
- Chcemy pokazać innym nauczycielom, że nie są sami i zmobilizować ich do oddania w referendum głosu na TAK. Mapa ma dać propagandowy efekt jako odpór propagandzie MEN. Pokazujemy naszą determinację i to, że żarty się skończyły - mówi Joanna Trojanowska.
Sama w oświacie pracuje od 30 lat i jak podkreśla, tak złych nastrojów wśród nauczycieli jeszcze nie było. - Zarobki zawsze były kiepskie, po reformie wielu z nas łączy etaty w różnych szkołach. Obrażanie nas i manipulowanie danymi przez rząd tylko nas mobilizuje do działania, bo za chwilę obudzimy się w miejscu, gdzie nie będzie komu uczyć naszych dzieci. Już dzisiaj do warszawskich szkół nie przychodzą studenci na praktyki, nie ma chętnych. Podstawa programowa jest zła, brakuje nauczycieli, dzieci uczą się w tłoku i na zmiany. Na całej sytuacji zyskują szkoły prywatne, a nie każdego rodzica stać na taką edukację - mówi.
Jak podaje koalicja "NIE dla chaosu w szkole", około 80 proc. szkół, które zgłosiły się do strajku to szkoły podstawowe, w których w tym roku odbywają się egzaminy ósmoklasisty. Szkoły i przedszkola, które chcą zostać umieszczone na mapie, mogą zgłaszać swoją gotowość za pośrednictwem specjalnego formularza online
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?