Mecz rozpoczą się bardzo źle do Ostrovii. W drugim wyścigu upadł na tor Ronnie Jamroży, gdy zaatakował go z czwartej pozycji Jewgienij Karawackis.
Ostrowianin nabawił się kontuzji nogi i opuścił tor w karetce. Więcej nie pokazał się już na torze. W tej sytuacji osamotniony Mariusz Staszewski nie poradził sobie z Mikaelem Maxem. W kolejnej, trzeciej gonitwie gospodarze zwyciężyli podwójnie 5:1, w czwartej 4:2 i w całym meczu prowadzili już 16:8.
Trener Michał Widera starał się jak najszybciej odrobić straty i w piątym biegu w miejsce kontuzjowanego Ronnie Jamrożego wstawił jako rezerwę taktyczną Petera Karlssona. Nic to nie dało. Zawodnicy Lokomotivu wyszli spod taśmy fantastycznie, a jadącemu na czwartym miejscu doświadczonemu Szwedowi zdefektował motocykl. Kolejna podwójna przegrana praktycznie ustawiła już cały pojedynek. Podłamani ostrowianie nie potrafili poderwać się do walki.
Lokomotiv - Ostrovia 56:34
Lokomotiv: Max 11 (3,3,2,2,1), Karawackis 1 (1), Puodżuks 12 (2,3,2,3,2), Gieruckij 7 (3,2,0,0,2), Poważny 9 (1,3,2,0,3), Pleszakow 2 (w,0,0,2), Lebiediew 14 (3,3,2,3,3).
Ostrovia: Staszewski 5 (2,1,1,1,0), Jamroży 0 (w), Gizatullin 6 (1,2,0,1,1,1), Gomólski 12 (0,1,3,2,3,3), Karlsson 7 (2,d,1,3,1,0), Nowak 3 (2,0,1,0), Wieliński 1 (1,0).
Bieg po biegu: 3:3, 4:2 (7:5), 5:1 (12:6), 4:2 (16:8), 5:1 (21:9), 3:3 (24:12), 5:1 (29:13), 5:1 (34:14), 2:4 (36:18), 2:4 (38:22), 3:3 (41:25), 5:1 (46:26), 2:4 (48:30), 5:1 (53:31), 3:3 (56:34).
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?