Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były właściciel majątku Kamień Mieczysław Jałowiecki 60 lat po śmierci wraca z Londynu do Polski! ZDJĘCIA

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zamierza sprowadzić do Polski szczątki zmarłego w 1962 r. Mieczysława Jałowieckiego, przed II wojną właściciela majątku Kamień pod Kaliszem, delegata rządu polskiego z 1919 roku, który kupił od Niemców dla Polski Westerplatte!

Mieczysław Jałowiecki 60 lat po śmierci wraca do Polski!

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zaangażowało się w sprowadzenie do Polski szczątków Mieczysława Pieriejasławskiego Jałowieckiego. To zapomniany w czasach PRL a niezwykle zasłużony dla Polski człowiek. Nadal niewiele osób wie, że to właśnie on po I wojnie światowej kupił dla Polski półwysep Westerplatte.

W Ambasadzie RP w Londynie odbyła się konferencja poświęcona Mieczysławowi Jałowieckiemu. Powodem zorganizowania spotkania są właśnie zabiegi mające na celu przeniesienie do Polski szczątków byłego właściciela majątku Kamień. Grób Jałowieckiego przed kilkoma miesiącami został odnaleziony przez działacza polonijnego Tomasz Muskusa na jednym z cmentarzy w południowym Londynie.

Przypomnijmy, że od stycznia 1919 r. Jałowiecki jako delegat ministerstwa administracji, a później delegat rządu polskiego nadzorował dostawy pomocy żywnościowej przekazywane Polsce przez władze USA. To właśnie on dostrzegł strategiczny potencjał, jaki stanowił półwysep Westerplatte i gdy Niemcy zaczęli wyprzedawać nieruchomości, Jałowiecki przekonał premiera Ignacego Jana Paderewskiego i ministra Antoniego Minkiewicza, że warto wykupić te tereny.

Najciekawsze jednak jest to, że polskie państwo nie miało na to pieniędzy, więc rząd poprosił Jałowieckiego, by sam zorganizował fundusze, które w przyszłości zostaną mu zwrócone. Ten wziął pożyczkę i poprzez podstawionych Kaszubów kupował nieruchomości, na których potem powstała Wojskowa Składnica Tranzytowa, słynna z obrony w 1939 roku.

Pod koniec 1920 r. Mieczysław Jałowiecki wyjechał z Gdańska do swojego majątku Kamień pod Kaliszem (gmina Ceków-Kolonia), gdzie zajął się działalnością społeczną i rolniczą, ale do polityki i służby publicznej już nie wrócił.

Nie wiadomo, dlaczego zdolności Jałowieckiego nie zostały lepiej wykorzystane w II RP.
– To, że nie został delegatem stałym w Gdańsku, czyli komisarzem generalnym, było skutkiem nastrojów chwili i układu sił w parlamencie pod koniec 1919 i na początku 1920 roku. Ale dlaczego później nie wykorzystano jego talentów, można tylko stawiać znaki zapytania - mówi prof. dr. hab. Marek Kornat z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

Być może cos do sprawy wnoszą wspomnienia Jałowieckiego z okresu międzywojnia, kiedy żył i pracował w Kamieniu. W książce "Requiem dla ziemiaństwa" nie kryje on swojego krytycznego stosunku do rządzącej w Polsce sanacji.

W czasie II wojny światowej Mieczysław Jałowiecki trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie już pozostał do śmierci w 1962 r. W Polsce pozostał postacią anonimową, choć po 1990 roku w kraju zostały wydane jego wspomnienia. W upamiętnienie tej wyjątkowej postaci zaangażował się wójt gminy Ceków-Kolonia Mariusz Chojnacki.

W ubiegłym roku Jałowiecki został patronem Szkoły Podstawowej w Kamieniu. Odsłonięto tu również pomnik "człowieka, który kupił Westerplatte dla Polski".

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku chce sprowadzić do Polski szczątki Jałowieckiego i urodzonej w Kamieniu jego żony Zofii Anieli z Romockich. Później muzeum będzie się opiekowało ich grobem. Ponadto rzeźba przedstawiająca Mieczysława Jałowieckiego zostanie umieszczona przy wejściu do tworzonego Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku.


Obserwuj nas także na Google News

.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto