Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Milionowego kredytu dla Ostrowa Wielkopolskiego nie będze. Polecą za to głowy!

SJ
archiwum NM
Lawina pomyłek i błędów? Miasto Ostrów Wielkopolski potrzebuje kredytu do 10 mln złotych, by sfinansować deficyt budżetowy. Jednak wszystko wskazuje na to, że mimo wszelkich prób i starań, kredytu nie będzie. Najpierw milionowy kredyt stanął pod znakiem zapytania przez nieostrożność jednego z radnych, teraz urzędnicze potknięcie.

Kredyt Miastu potrzebny jest i koniec? Wiele czynników wpłynęło na to, że kasy w Mieście może zabraknąć, a ostrowski budżet nie będzie się zgadzał z tym planowanym. Właśnie dlatego, jak tłumaczył Mikołaj Kostka zastępca prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, Miastu potrzebna jest "poduszka finansowa". Kredyt na 10 mln złotych miał uratować nas przed deficytem w budżecie. Najpierw jednak, przez błąd, uchwały o kredycie nie przegłosowano na sesji, bo radnemu spadł tablet. Zygmunt Banasiak wcisnął wówczas przez pomyłkę "wstrzymuję się" od głosowania. Uchwałę odrzucono, ale zwołano sesję nadzwyczajną na której temat kredytu powrócił. Tam już wszystko poszło zgodnie z planem.

Teraz jednak okazuje się, że Ostrów Wielkopolski kredytu na 10 mln złotych i tak mieć nie będzie. I to wszystko przez urzędniczy błąd. W dokumentach zabrakło dwóch podstawowych załączników. Kredyt został odrzucony, a w urzędzie "poleciały głowy" . Dymisję złożyła Agnieszka Baurycza, dyrektor Wydziału Finansowego Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim, która wzięła odpowiedzialność za pomyłkę swojego pracownika.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto