Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na cmentarzu ewangelickim w Ostrowie będą szukać szczątków żołnierza "Błyska" ZDJĘCIA

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
Biuro poszukiwań i identyfikacji IPN będzie szukać szczątków żołnierza z podziemnego oddziału Jana Kempińskiego ps. "Błysk". Według świadka został on pochowany na cmentarzu ewangelickim przy ul. Grabowskiej w Ostrowie Wielkopolskim.

Biuro poszukiwań i identyfikacji IPN zwróciło się do ks. Michała Kuehna, proboszcza parafii ewangelickiej w Kaliszu o zgodę na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ewentualnej ekshumacji na cmentarzu w Ostrowie Wielkopolskim. Ma się tam znajdować grób żołnierza z podziemnego oddziału Jana Kempińskiego ps. "Błysk".
- Według relacji świadka ciało żołnierza po egzekucji zostało przewiezione do Ostrowa Wielkopolskiego i tu pochowane - tłumaczy Aleksandra Szafrańska-Dolewska z Wieloosobowego Stanowiska ds. Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Łodzi.
Żołnierz miał zostać pochowany pod murem, a punktem orientacyjnym jest stary nagrobek. Ks. Kuehn zapewnił nas, że zgodzi się na badania IPN.
Przypomnijmy, że w 1945 roku Jan Kempiński napadał na posterunki MO i UB w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. Zasłynął spektakularnymi akcjami. Głośno było m.in. o rabunku bydła pędzonego przez sowieckich żołnierzy. Zwierzęta rozdał okolicznym gospodarzom, co zyskało mu wielką popularność. Przede wszystkim jego oddział atakował placówki nowej władzy. Zdobył posterunki MO i UB w Koźmińcu, Odolanowie, Dobrzycy i Sulmierzycach.
Jego oddział został rozbity podczas akcji na mleczarnię w Odolanowie. Po drodze ludzie "Błyska" zlikwidowali miejscowy posterunek MO. Nie wiedzieli, że o ich ruchach wie korpus bezpieczeństwa wspierany przez NKWD, który przygotował zasadzkę. Doszło do największej po wojnie bitwy na terenie Wielkopolski. Zdziesiątkowany oddział się rozleciał, a Kempiński wyjechał do Krosna Odrzańskiego. 17 grudnia 1945 r. "Błysk" pojechał do Poznania, gdzie w pobliżu Parku Wilsona został aresztowany. Miał go wydać jeden z podwładnych, choć w jego rodzinnych stronach mówiło się wtedy, że zdradziła go kobieta.
Poznański UB poddał go długiemu śledztwu, w trakcie którego był torturowany. 4 maja 1946 r. sąd skazał go na karę śmierci, a wyrok wykonano 21 czerwca. Strzałem w potylicę zabił go Jan Młynarek, szef aresztu Urzędu Bezpieczeństwa w Poznaniu, a później m.in., dyrektor... mleczarni w Turku. Ciała nie wydano rodzinie, a zamordowany trafił do PRL-owskich podręczników w roli szefa bandy.

Czy Polacy są lekomanami?

Dzień Dobry TVN

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto