Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nikt nie odpowie za śmierć kobiety przy ulicy Klasztornej

MWE
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zgonu 31-letniej mieszkanki Ostrowa. Powodem jest brak możliwości kontynuowania postępowania przeciwko jej partnerowi, który zmarł pięć miesięcy po niej.

W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy prokurator ustalił, że w godzinach wieczornych 26 czerwca 2016 roku doszło do kłótni pomiędzy pokrzywdzoną a młodszym o dwa lata od niej mężczyzną. Kobieta została kilkukrotnie uderzona, o ponadto wywierany był także ucisk na jej szyję. Po zdarzeniu udała się do swojego miejsca zamieszkania przy ulicy Klasztornej. Jej zwłoki następnego dnia w godzinach popołudniowych ujawnił wracający z pracy członek rodziny.

Przeprowadzona na zlecenie prokuratora przez biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną nagłego, gwałtownego zgonu stały się „następstwa ucisku na szyję w mechanizmie zagardlenia”. Ostrowianka osierociła trójkę dzieci.
Dalsze przesłuchania świadków pozwoliły jednoznacznie na ustalenie, że partner kobiety 27 czerwca w godzinach 6.00 –18.00 przebywał w pracy w innej miejscowości i nie opuszczał stanowiska. Został on zatrzymany, ale po przesłuchaniu zwolniono go z aresztu bez przedstawienia zarzutów.

- W ramach przeprowadzonego postępowania uzyskano szereg specjalistycznych opinii biegłych, w tym z zakresu telefonii komórkowej, komputerów, badań śladów biologicznych, a także trzykrotnie opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. W oparciu o nie prokurator ustalił, że do zgonu pokrzywdzonej doszło w następstwie nieodwracalnych zmian powstałych w wyniku ucisku na szyję, skutkujących zgonem po upływie kilkunastu godzin – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.

Opinie wskazujące, że do zgonu przyczyniły się obrażenia odniesione podczas kłótni wpłynęły dopiero na końcowym etapie śledztwa. W tym momencie nie było już możliwości kontynuowania postępowania przeciwko mężczyźnie. Zmarł on bowiem pod koniec listopada 2016 roku z powodu ostrej niewydolności wielonarządowej. W przeszłości był żużlowcem.

- Podkreślić należy, ze przez cały czas trwania postępowania prowadzone było ono „w sprawie” i nikomu na żadnym etapie jego trwania nie zostały przedstawione zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci. Jednocześnie mając na względzie brzmienie konstytucyjnej zasady domniemania niewinności stwierdzić należy, że w toku postępowania nie dokonywano karnoprawnych ustaleń i przesądzania sprawstwa konkretnej osoby – podkreśla prokurator Maciej Meler.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto