Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrovia - Cuiavia 2:1. Ostrowski zespół utrzymuje się na fotelu lidera [ZDJĘCIA]

BIN
Piłkarze Ostrovii w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu i po siedmiu ligowych kolejkach są liderem trzeciej ligi

Mecz z Cuiavią Inowrocław był znacznie trudniejszy niż się wydawało. Połkarze z Ostrowa zagrali słabiej niż w poprzednich kolejkach, nie przeprowadzili wiele prywających akcji, nie strzelali tak często jak rywale, ale jednak wygrali 2:1 i utrzymali pierwsze miejsce.

- Nie ma co narzekać, wszak nasi piłkarze strzelili trzy bramki, a że jedną samobójczą, to już inna sprawa - żartował po spotkaniu jeden z kibiców.

Od pierwszych minut to goście mieli lekką przewagę. Ale w 10 minicie bramkę mogli zdobyć podopieczni Marka Nowickiego. Z lewej strony piłkę w pole karne rzucił Daniel Kaczmarek, ale jego koledzy nie potrafili jej dobrze przyjąć i uderzyć na bramkę rywala. Dwanaście minut później Ostrovia prowadziła już 1:0. Golkipera gości pokonał Krzysztof Gościniak, a asystę zaliczył Kamil Krawczyk. Piłkarze z Inowrocławia w pierwszej połowie nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Ostrovii, ale po

45 minutach gry remisowali 1:1. W 28 minucie piłkę do swojej siatki skierował Paweł Świtała.

Po zmianie stron już w 50 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Arbiter dopatrzył się zagrania ręką we własnym polu karnym przez zawodnika Cuiavii. Skutecznym egzekutorem karnego był Marcin Wojciechowski. Wynik ten utrzymał się już do końca pojedynku i Ostrovia zapisała na swoje konto kolejne trzy punkty.

Ostrovia - Cuiavia Inowrocław 2:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Krzysztof Gościniak (22 min.), 1:1 Paweł Świtała (28 min., samobójcza), 2:1 Marcin Wojciechowski (50 min., rzut karny).

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto