Ostrowianie duży krok w kierunku awansu zrobili już tydzień temu w Pile, wygrywając czterema oczkami. Goście jednak nie zamierzali się poddawać. Straty odrobili... już po pierwszym, podwójnie wygranym biegu. Ostrovia odpowiedziała tym samym i było 6:6. W dwóch następnych biegach kibice obejrzeli powtórkę i wynik brzmiał 12:12. Od tego momentu wyższość biało – czerwonych była jednak widoczna. Po ósmym biegu, wygranym przed Klindta przed Cierniakiem na tablicy było już 29:19. Kolejne dwa wyścigi zakończyły się wynikami 4:2 i już tylko kataklizm mógłby pozbawić Ostrowię awansu (37:23). Podopieczni Mariusza Staszewskiego kropkę nad i postawili już po chwili, wygrywając podwójnie. Na stadionie zapanowała euforia, a żużlowcy walczyli do końca i ostatecznie wygrali 55:35. Wynik dwumeczu (102:78) mówi sam za siebie.
Znakomity debiut zaliczył w składzie ostrowian 16-letni Mateusz Cierniak. Klasą dla siebie był Nicolai Klindt, który zakończył niedzielne zawody z kompletem punktów.
Niemiecki samolot z czasów II wojny światowej odnaleziony w Bałtyku. Trwa wydobywanie go na brzeg
TVN24
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?