Złożenie projektu wymagało jego poparcia przez 400 mieszkańców. Jak informuje Katarzyna Świtała, koordynatorka projektu, podpisy złożyło 540 ostrowian. W ich zbieranie zaangażowały się również osoby nienależące do .Nowoczesnej.
- Po zaopiniowaniu przez odpowiednie komisje, projekt będzie mógł zostać poddany pod głosowanie Rady Miejskiej Ostrowa. Liczymy na poparcie ze strony radnych obu klubów oraz radnych niezależnych – mówi Przemysław Gruszecki, wiceprzewodniczący Nowoczesnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Ugrupowanie podtrzymuje stanowisko, iż procedura in vitro powinna być dofinansowana przez budżet państwa. Niestety, obecnie jest to niemożliwe. Nowoczesna przytacza dane, z których wynika, że niepłodność dotyka 10-12 procent polskich par. Około 2 procent z nich wymaga leczenia in vitro. Dla populacji Ostrowa Wielkopolskiego daje to 46 par rocznie, dla których jedyną szansą na rodzicielstwo jest metoda in vitro. Nowoczesna chce aby dofinansowanie tego zabiegu z budżetu miasta wyniosło 5000 złotych na jedną parę. Całkowity koszt roczny całego programu powinien więc zamknąć się w kwocie 230.000 złotych. Tyle należałoby zarezerwować w kasie miejskiej na koszty leczenia i promocję programu. Według projektu uchwała weszłaby w życie z dniem 1 lipca 2017 roku.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?