Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrów - Policjant ostrzegł przestępcę. Sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata

Marek Weiss
naszemiasto.pl
Na rok więzienia Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim skazał policjanta, który ostrzegł swojego znajomego, że jest ścigany. Jednak do czasu uprawomocnienia się wyroku nadal nosi on mundur.

27-letni stróż prawa został uznany winnym tego, że 31 marca ubiegłego roku jako funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego ujawnił telefonicznie swojemu koledze informację, iż ma on zostać zatrzymany w związku z handlem narkotykami. Policjant dowiedział się o tym przez radiostację z rozmowy prowadzonej przez swoich kolegów po fachu. Natychmiast zadzwonił do poszukiwanego mężczyzny. W ten sposób usiłował nie dopuścić do ujęcia go na drodze do Ostrzeszowa. Tamtędy właśnie jechał tego dnia wspomniany diler.

Fakt przecieku ujawniono w trakcie postępowania dotyczącego obrotu środkami odurzającymi. Uzyskano wtedy wykazy połączeń telefonicznych podejrzanego. Ich analiza doprowadziła śledczych do policjanta. Aby uniknąć podejrzeń o stronniczość, sprawę przekazano do prowadzenia prokuraturze w Pleszewie. Pod koniec września sporządziła ona akt oskarżenia.

Funkcjonariusz odpowiadał przed sądem za naruszenie art. 266 kodeksu karnego (ujawnienie tajemnicy służbowej albo informacji uzyskanej w trakcie wykonywania czynności służbowych). Został skazany na karę roku więzienia z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Orzeczono wobec niego także grzywnę i zakaz wykonywania zawodu policjanta przez okres 5 lat.

- Prokuratura nie kwestionuje treści tego wyroku. Uznała go za słuszny - mówi Janusz Walczak zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim .
Z orzeczeniem nie zgadza się natomiast sam zainteresowany. Krótko po wyroku złożył wniosek o sporządzenie uzasadnienia na piśmie. To zapowiedź odwołania się od niekorzystnego wyroku. Wszystko wskazuje więc na to, że sprawa trafi do sądu drugiej instancji, a policjant jeszcze przynajmniej przez kilka miesięcy będzie policjantem.

Co prawda dwa dni po ujawnieniu przecieku, 2 kwietnia ubiegłego roku, został przez prokuraturę zawieszony w czynnościach służbowych. Złożył jednak zażalenie i dwa miesiące później, 11 czerwca, Sąd Rejonowy uchylił ten środek zapobiegawczy. Mężczyzna mógł wrócić do normalnej pracy. Żadnych kroków wobec policjanta nie podjęło na razie kierownictwo komendy.
- Z uwagi na to, że wyrok skazujący jest nieprawomocny, funkcjonariusz nadal jest pracownikiem naszej komendy. W tej sprawie wszystkie czynności wykonujemy pod nadzorem prokuratury - mówi rzecznik ostrowskiej policji komisarz Krzysztof Kula.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto