Ostrów: Śmierć na urodzinowej balandze
Dyżurny komendy powiatowej policji w Ostrowie, w miniony wtorek o godz. 8.15 otrzymał informację, że w jednym z domów przy ul. Profesora Kaliny znaleziono zwłoki 51-letniego mężczyzny. Gdy na miejscu pojawili się policjanci, obecny już tam lekarz stwierdził zgon.
- Udało nam się szybko ustalić, że 51-latek był mieszkańcem powiatu ostrowskiego, a do Ostrowa przyjechał w odwiedziny do znajomego - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy ostrowskiej policji.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, w domu przy ul. Profesora Kaliny dość często organizowane są imprezki, podczas których nie wylewa się wódeczki za kołnierz. Ponieważ dom jest w stanie surowym i nie jest ogrzewany, to mieszkający tam ludzie dogrzewają się jak mogą. Często po prostu palą stare meble, kołdry, koce. Po prostu wszystko co wpadnie im w ręce. Sąsiedzi nie chcą mówić o mieszkających tam ludziach.
- Dziś powiem, że tam jest pijacka melina, a jutro mnie popiją albo podpalą mi dom - mówi jeden z mieszkańców.
Tym razem wszyscy bawili się w najlepsze z okazji 60-tych urodzin jednego z mężczyzn. Uczestnicy imprezki dopiero rano, gdy doszli do siebie zauważyli, że ich kompan się nie rusza i wezwali pogotowie ratunkowe.
- Zwłoki zostały zabezpieczone, bo przeprowadzona zostanie sekcja, która pozwoli odpowiedzieć nam na pytanie o przyczyny śmierci - mówi Janusz Walczak, zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie.
Nie można wykluczyć, że mogło dojść do zabójstwa. Takiej ewentualności prokuratura nie wykluczyła. A to nie pierwszy zgon, do którego doszło w tym domu na Profesora Kaliny.
Dołącz do naszej społeczności na Facebooku! Ostrów: Śmierć na urodzinowej balandze
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?