Jacek Malik zmarł w nocy 2 listopada. Miał 53 lata. Dziś w Konkatedrze odbrawiono mszę żałobną. Jacka pożegnał tłum bliskich. Żegnano go czerwonymi różami i czerwonymi zniczami.
Pod koniec mszy głos zabrał brat Jacka. Mówił o jego ostatnich dniach życia. Dodał, że tak jak 50 lat temu nosił go "na barana" i było mu ciężko, tak i dziś poniesie go w tej ostatniej drodze. - Dziś ten ciężar będzie inny - mówił. Poprosił o oklaski dla Jacka, tak jak tłum żegnał Jana Pawła II na Placu Św. Piotra w Watykanie. Podkreślił, że właśnie tak żegna się wielkich ludzi.
Ostatnie pożegnanie Jacka Malika odbyło się na Dużym Cmentarzu przy ul. Bema w Ostrowie Wielkopolskim. Tam spoczął, w rodzinnym grobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?