Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostrów: Zapomnieli o kibicach na wózkach?

MWE
Ostrów Wielkopolski Niepełnosprawna ostrowianka, która jest wielkim kibicem żużla, ma kłopot z tym, aby w odpowiednich warunkach dostać się na mecze rozgrywane na stadionie przy ulicy Paderewskiego. Klub jednak usprawiedliwia się przepisami

– Córka porusza się na wózku, ale wręcz uwielbia czarny sport. Bywa nawet na imprezach w innych miastach i nigdzie nie ma takiego bałaganu, jaki panuje u nas w Ostrowie. Rozmawiałam na ten temat wiele razy z przedstawicielami klubu, ale poza obietnicami nie ma z tego, niestety, żadnych efektów – mówi nasza czytelniczka Anna Garczarek.

Problem polega na tym, że organizatorzy otwierają tylko jeden wjazd - od strony parkingu. W tej części stadionu zawsze jednak jest tłoczno i bardzo trudno znaleźć miejsce, z którego osoba siedząca na wózku miałaby dobrą widoczność na cały tor. Zdecydowanie lepiej, zdaniem ostrowianki, byłoby wjechać z przeciwnej strony stadionu - przy ogródkach jordanowskich. Tam zawsze widzów jest mniej.

– Po mojej wcześniejszej interwencji klub na dwa mecze z rzędu otworzył drugi wjazd. Niestety, na ostatnim spotkaniu znów go zamknięto. Pytałam ochroniarzy, ale twierdzili, że nie mają kluczy i nic mi nie poradzą. Jakby tego było mało, nikt z nich nawet nie wpadł na pomysł, że może warto pomóc, gdy kobieta wnosi wózek pod górę, a nie tylko przyglądać się – dodaje pani Anna.

Według władz Żużlowego Klubu Sportowego na mecze w Ostrowie przychodzi wiele osób niepełnosprawnych i każdy sobie jakoś radzi, nie narzekając ani na warunki oglądania, ani na pracę ochroniarzy.

– Tylko ze strony tej pani pojawiają się ciągle problemy. Chciałaby ona dostać się na trybunę główną, jednak poprzedni prezydent miasta, budując ją, nie przewidział windy. My, jako klub, nawet gdybyśmy dysponowali pieniędzmi na ten cel, nie mielibyśmy prawa robić takiej przeróbki, bo przecież stadion nie jest naszą własnością – mówi Zbigniew Warga, wiceprezes zarządu ŻKS Ostrovia.

Co do kwestii udostępniania wjazdów, to klub utrzymuje, że za każdym razem otwierany jest tylko jeden z nich - ten znajdujący się blisko nowej trybuny. Na otwarcie większej ilości bram, jak podkreśla wiceprezes Zbigniew Warga, nie pozwala policja. W tej sytuacji nie można robić wyjątków.

Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrow.naszemiasto.pl Nasze Miasto